Kiedy wyniki DNA MyHeritage są gotowe, Przybliżone Pochodzenie Etniczne zostaje wyświetlone jako interaktywna prezentacja z obracającą się kulą ziemską i muzyką w tle, reprezentującą pochodzenie etniczne danego użytkownika. Ostatnio niektórzy użytkownicy MyHeritage DNA zaczęli przetwarzać tę interaktywną prezentację ukazującą ich pochodzenie etniczne na format wideo i Fot. Fotolia Jeżeli chodzi o genetykę to ludzi znacznie więcej łączy niż dzieli. Nie do odróżnienia jest genom Ukraińca, Polaka czy Słowaka. Tylko w przypadku chęci zweryfikowania hipotezy o przodku z odległych rejonów świata ma sens wykonanie testu DNA - opowiada PAP prof. Paweł ostatnich latach coraz bardziej popularne staje się wykonywanie testów DNA, które mają na celu sprawdzenie pochodzenia przodków. W ten sposób mają być wsparciem dla standardowych poszukiwań genealogicznych. "Tylko w USA, gdzie usługa jest najbardziej popularna na świecie, bo większość populacji pochodzi spoza tego kontynentu, testowi DNA mającemu na celu określenie pochodzenia przodków poddało się wiele milionów osób" - opowiada PAP genetyk prof. Paweł Golik z Instytutu Genetyki i Biotechnologii UW. Ale czy tego typu testy są wiarygodne i warto wykonać je, gdy szukamy przodków? W ocenie Golika nic nie zastąpi standardowych poszukiwań i wertowania nazwisk w księgach parafialnych, bo "rozdzielczość" testów DNA jest po prostu za słaba. Większość firm wykonujących badania DNA udostępnia wynik w postaci procentowej - klient dowiaduje się, że jego genom jest na przykład podobny w 20 proc. do genomu Szwedów, 30 proc. - Niemców i 50 proc. Polaków. Jak interpretować tego typu dane? "Sprawa wcale nie jest taka prosta. Jeżeli chodzi o genetykę, to ludzi znacznie więcej łączy niż dzieli. Przykładowo, nie da się odróżnić genomu Ukraińca od genomu Polaka czy Słowaka - różnice w genomie są minimalne" "Sprawa wcale nie jest taka prosta. Jeżeli chodzi o genetykę, to ludzi znacznie więcej łączy niż dzieli. Przykładowo, nie da się odróżnić genomu Ukraińca od genomu Polaka czy Słowaka - różnice w genomie są minimalne" - mówi prof. Golik. Dlatego spoglądając na wykres otrzymany z firmy, która poddała analizie nasz DNA bardziej poprawne byłoby wskazanie, że nasz genom jest bardziej zbliżony do osób żyjących w Europie Środkowej czy Zachodniej. Podawanie konkretnych krajów może wprowadzać w błąd w kwestii pochodzenia i naszych przodków - uważa badacz. Dlatego na podstawie takiej analizy zupełnie nie jest możliwe stwierdzenie, czy ktoś jest z Mazur czy Śląska. Golik uważa, że tylko w przypadku chęci zweryfikowania np. legendy rodzinnej u Europejczyka o przodku z odległych rejonów świata - Dalekiego Wschodu czy Kaukazu - ma sens wykonanie testu DNA. W wyniku badania DNA byłoby to wyraźnie zauważalne. Genetyk podkreśla, że obecnie wykonywane komercyjne badania genetyczne mające pomóc w poszukiwaniu przodków bazują na koncepcjach naukowców śledzących prehistorię człowieka. W ten sposób badacze dowiedzieli się np. o kilku falach migracji człowieka do Europy. Pierwsza miała miejsce z Afryki ok. 45 tys. lat temu. Kolejna - ok. 10 tys. lat temu z Bliskiego Wschodu, wraz z nowymi osadnikami pojawiła się znajomość uprawy i hodowli. Ostatnia wielka migracja miała miejsce kilka tysięcy lat temu, kiedy ze stepów nadczarnomorskich rozprzestrzenili się Indoeuropejczycy (którzy sami byli efektem mieszania kilku grup). Golik mówi, że fragmenty genomów pochodzących z każdej z tych społeczności są obecne wśród mieszkańców Europy, chociaż ich proporcje różnią się nieco w jej zachodniej i wschodniej części. Nie ma jednak czegoś takiego jak "czysta linia", bo genom wszystkich ludzi jest wymieszany. A różnice widoczne są na poziomie grup a nie pojedynczych ludzi. Naukowiec wyjaśnia to w obrazowy sposób: wiadomo, że statystycznie kobiety są niższe od mężczyzn. Jednak nie jesteśmy w stanie stwierdzić po samym wzroście - np. 155 cm, że na pewno jest to kobieta, chociaż tak oczywiście być może. Badania DNA to wspaniałe narzędzia do badania historii całych grup, ale bardzo uważać trzeba z wyciąganiem wniosków dotyczących jednostek, bo mogą być mylące "Badania DNA to wspaniałe narzędzia do badania historii całych grup, ale bardzo uważać trzeba z wyciąganiem wniosków dotyczących jednostek, bo mogą być mylące. Dlatego przestrzegam przed traktowaniem ich jako testu na przynależność do jakiegoś narodu i tworzeniem testu prawdziwego Polaka czy Niemca. Należmy do grupy, z którą identyfikujemy się kulturowo" - podkreśla. Genetyk mówi, że firmy oferujące badania DNA pod kątem naszego pochodzenia bazują na podobnych do siebie algorytmach. Jednak czasem dają odmienne wyniki, dlatego warto traktować je z przymrużeniem oka. "Ich dokładność jest również uzależniona od tego, jak duża liczba osób poddała się badaniu - bo badania genetyczne to zawsze badania porównawcze" - mówi. Warto też sprawdzić, ile osób w bazie pochodzi z naszego regionu, np. Europy Wschodniej, bo większość dużych firm pochodzi spoza Polski. Niektóre firmy udostępniają również tzw. surowe dane, które osoby z odpowiednią wiedzą mogą poddać dalszej analizie, korzystając z darmowych programów komputerowych. "Wymaga to jednak sporej wiedzy, znajomości genetyki populacji i statystyki. W innym przypadku można łatwo wyciągnąć pochopne wnioski" - ostrzega. Warto pamiętać, że ludzie są gatunkiem bardzo mało różnorodnych genetycznie. "To było zaskoczeniem w świecie nauki. Okazało się, że różnice między nami są czterokrotnie mniejsze, niż na przykład między dwoma szympansami z dwóch rejonów Afryki" - dodaje naukowiec. PAP - Nauka w Poslce, Szymon Zdziebłowski szz/ agt/

Węgrzy (także Madziarzy / Madziarowie, węg. l.poj. magyar, l.mn. magyarok) – naród europejski z grupy ludów ugrofińskich, zamieszkujący głównie własne państwo narodowe – Węgry w Europie Środkowej, posługujący się językiem węgierskim .

„Etniczny” jest przymiotnikiem, który opisuje grupę ludzi należących do tego samego narodu lub grupy etnicznej. Etniczny – w znaczeniu barbarzyński, obcy – było używane w języku angielskim od XIV do połowy XIX w. W języku angielskim pojęcie ethnicity (odpowiednik polskiego etniczność) po raz pierwszy pojawiło się w latach 30. XX w. i było definiowane jako pogańskie przesądy. Pochodzenie etniczne a testy DNABiorąc pod uwagę pierwotne znaczenie, można uznać, że w pojęciu „pochodzenie etniczne” powinniśmy oczekiwać odniesienia do czasów bardzo odległych, pierwotnych, przedchrześcijańskich i – najprawdopodobniej – przedpaństwowych, czyli co najwyżej plemiennych. Na tym tle można dostrzec dziwne „praktyki” w odniesieniu do wyników badania DNA. Firmy i organizacje prezentujące wyniki określane jako „pochodzenie etniczne” wskazują najczęściej… obszary geograficzne. Nie ma to nic wspólnego z etnicznością i pochodzeniem etnicznym. Więcej o samym znaczeniu, definicji określenia „pochodzenie etniczne” znajdziesz na stronie problemem przy określaniu pochodzenia etnicznego jet to, że tylko znikoma ilość osób ma świadomość faktycznego pochodzenia etnicznego. Taką pewność mają tylko nieliczne grupy mieszkańców Ziemi – np. Eskimosi, Indianie Ameryki Północnej, Aborygeni. Pozostali nie mają i nie mogą mieć pewności. Skąd laboratoria prezentujące wyniki testów DNA mają dane pozwalające na interpretację pochodzenia etnicznego? Jednym ze źródeł informacji są naukowe badania archeologiczne wiążące wyniki badań DNA z miejscami znalezisk, wiekiem znalezisk i porównaniami z innymi znaleziskami. Są to jednak tak nieliczne badania i wyniki, że ich interpretacja jest bardzo trudna. Przyczynia się do tego degradacja materiału genetycznego na przestrzeni lat. Próbki sprzed tysiąca lat są trudne do zbadania, te starsze są możliwe do zbadania w wyjątkowych okolicznościach (np. znalezisko w lodowcu). Znikoma ilość próbek i wyników sprawia, praktycznie pozostają bez znaczenia dla naszego zainteresowania przodkami z ostatniego bez powodu badania pochodzenia etnicznego propagują laboratoria i firmy powiązane z firmami genealogicznymi, takimi jak Ancestry czy MyHeritage. Należy mieć na uwadze ten fakt, gdyż determinuje on wyniki jakie uzyskujemy z tych firm. Firmy te jak same deklarują “prowadzą badania” i stale zwiększają dokładność swoich wyników. Należy to rozumieć właściwie – nie prowadzą badań naukowych, nie prowadzą poszukiwań archeologicznych. Jedyne co robią to przeprowadzają analizy statystyczne posiadanych próbek. I tutaj zaczyna się najciekawsza część informacji o “pochodzeniu etnicznym” firm genealogicznych są drzewa genealogiczne jakie w serwisach tych firm tworzą sami użytkownicy oraz informacje jakie użytkownicy zamieszczają w opisach swoich przodków. I tutaj dotykamy największego problemu – jakości informacji na jakich bazują firmy prezentujące “pochodzenie etniczne”. Tymi danymi, jakie są wiązane z próbkami DNA są: lata życia osoby badanej,relacje z innymi osobami,narodowość,miejsce etniczne – dlaczego daje błędne wyniki?Dokładność badańLata życia i relacje z innymi osobami to podstawowe informacje do obróbki statystycznej powiązań genetycznych w postaci wspólnych części kodu genetycznego, są prezentowane w postaci dopasowań, tzw. match’y, określanych odległością w cM lub stopniu zgodności w procentach %. Co do tego nie ma większych wątpliwości. Dokładność tych dopasowań jest zależna wyłącznie od rodzaju badania – ilości markerów (37, 111, 700,…) oraz od rozdzielczości badania. Rozdzielczość badania jest cechą aparatury badawczej i bezpośrednio wpływa na koszt spodziewać się, że na przestrzeni lat będą pojawiać się coraz dokładniejsze urządzenia. Jednak nawet obecna dokładność w wielu przypadkach daje dobre wyniki i pozwala odnaleźć odległych kuzynów. Częściej jednak daje fałszywie pozytywne wyniki, co wynika nie z błędu, lecz z faktu, że te same fragmenty kodu genetycznego mogą (i występują) u innych, nawet nie spokrewnionych wprowadzonych danychDo określania “pochodzenia etnicznego” firmy używają narodowości i miejsca urodzenia podawanego przez użytkowników w budowanych przez nich drzewach genealogicznych. Są to informacje o ograniczonej jakości. Ich jakość jest ograniczona poprzez podstawowe błędy:błąd oczywisty niewłaściwego odczytu informacji o przodku z dokumentów,błąd oczywisty bezpodstawnej deklaracji przez osobę tworzącą drzewo, nie posiadającą potwierdzenia w dokumentach,błąd historyczno-polityczny, czyli niewłaściwie podana narodowość i kraj miejsca ma największy wpływ na jakość wyników pochodzenia etnicznego?Na jakość wyniku “pochodzenia etnicznego” bardzo duży wpływ mają błędnie podawane narodowości przodków oraz państwa w jakich urodzili się. Nasza burzliwa historia sprawiła, ze choć czuliśmy się np. Polakami, to nasze granice często zmieniały się a nawet znikały! Osoby najczęściej tworzące drzewa genealogiczne w serwisie Ancestry to Amerykanie. I przeglądając ich drzewa powiązane z Polską bardzo często znajdujemy zapisy, w których miejscem urodzenia ich przodków jest Austria, Galicja, Białoruś, Ukraina, choć była to Polska pod zaborami. Nie dziwi to, skoro nawet współcześni Polacy mówią i piszą o swoich przodkach-Polakach, że urodzili się na Litwie czy Ukrainie. Na dzisiejszej! A przecież nas interesuje pochodzenie etniczne a nie dzisiejsze granice. To podstawowe zniekształcenie informacji o przodkach, które wpływa wprost na zniekształcenie wyników “pochodzenia etnicznego” testów zatem dziwnego, że wśród wyników pojawiają się Węgry (skoro ktoś wprowadza Galicja, czyli Austro-Węgry) bądź pochodzenie mocno wschodnie (efekt podawania Białorusi i Ukrainy zamiast Rzeczpospolitej Polskiej, czyli Polski).Popraw dane swoich przodków w drzewach na stronach MyHeritage i Ancestry, w ten sposób polepszysz wszystkim jakość prezentacja danych o pochodzeniu etnicznymMyHeritage przyjmuje przykładowo, ze:Wschodnia Europa obejmuje kraje: Polska, Czechy, Słowacja, Białoruś, zachodnia Rosja i obejmują kraje: Serbia, Bośnia i Hercegowina, Macedonia, Czarnogóra, Chorwacja, Rumunia, obejmują kraje: Łotwa, Estonia i – gdzie są Węgry, które mają istotny wpływ na nasze pochodzenie?Tak więc różna interpretacja Węgier da odmienne wyniki w różnych firmach, wpłynie na udział procentowy poszczególnych grup. Jeżeli Twoi będący Polakami przodkowie mieszkali na terenie Litwy to pojawi Ci się pochodzenie: Bałt. Na razie Europa Wschodnia nie jest rozbijana na mniejsze części. Z czasem jednak może okazać się, że Polacy mieszkający od czasów Unii Polsko-Litewskiej na Kresach, dokąd przyjechali z Korony, teraz mając zadeklarowane miejsce urodzenia Ukraina bedą klasyfikowani jako Ukraińcy. To oczywiste zrobić aby poprawić jakość danych?Jakość danych zależy w dużej mierze od nas, użytkowników, od tego, jakie dane wprowadzamy. Pamiętaj – FamilyTree, Ancestry, MyHeritage bierze pod uwagę to, co wpiszesz jako narodowość i miejsce urodzenia. Szczególnie miejsce urodzenia jest ważne, jeżeli chcesz uzyskiwać poprawne mapki. Bazy firm liczą wiele milionów danych, to, że Ty sam wprowadzisz poprawne dane, nie zapewni Ci automatycznie poprawności wyników. Wiele osób musi poprawić dane swoich przodków. Jednak zacznij od siebie, daj się, że podanie oczywistych danych jest poprawne, np. podajesz miejsce urodzenia pradziadka: Milówka. Zgadza się i z przekazem rodzinnym i z informacjami z metryki urodzenia. Czy coś jest nie tak? Tak, jest „nie tak”. Analizę wprowadzonych danych prowadzą firmy: Ancestry, MyHeritage, FamilyTree. Ty oczywiście wiesz, że ta Milówka to wieś położona w województwie śląskim i w Polsce. Ale skąd to mają wiedzieć firmy analizujące dane, zwłaszcza, gdy Milówek jest na świecie wiele? Aby dane były poprawne w sensie możliwości ich wykorzystania w analizie pochodzenia etnicznego, powinny wskazywać jednoznacznie dane miejsce: zawierać w sobie kraj, województwo i nazwę miejscowości. Czyli poprawny zapis miejsca urodzenia to:Narodowość: PolskaMiejsce urodzenia: Polska, śląskie, opisy miejscowości i narodowości swoich przodkówWiesz, że Twoi przodkowie byli Polakami, za Polaków uważali się i za Polskę walczyli nawet, gdy nie było jej na mapie. W odniesieniu do nich stosuj określenia miejsca wskazujące na „polskość”. Jest to ważne szczególnie, gdy miejsca urodzenia leżą w obecnych granicach Białorusi, Litwy czy Ukrainy. Twoi przodkowie jako Polacy urodzili się na terenie Rzeczpospolitej Polskiej, czyli na terenie Polski, choć pod zaborami. Dlatego jako miejsce urodzenia wpisuj:Polska, wileńskie, Wysoki DwórPolska, mińskie, LeonówkaPolska, stanisławowskie, JezierzanyPolska, lwowskie, GródekW ten sposób wskazujesz poprawnie etniczność swoich przodków, zapis jest jednoznaczny, firmy analizujące nie będą mieć problemów z określeniem miejsca urodzenia przodków. Być może w pierwszej chwili razi Cię taki sposób zapisu, możesz uznać go za zniekształcenie (czytaj uwagę w następnym akapicie). Ale pomyśl – czy przez fakt urodzenia się Polaka na terenie okupowanym stawał się on okupantem? Oczywiście, ze nie! Okupacja (zabory) nie zmieniały naszego powiązania z miejsce urodzenia – Polak rodził się na terenie Polski okupowanej, była to Polska choć nie widać jej było na poprawność historyczna nie wystarczy, nie wystarczą nasze dobre chęci. Niektóre serwisy nie rozpoznają historycznych nazw geograficznych, potrafią tylko rozpoznać aktualne nazwy miejscowości i to w oficjalnej pisowni. Są też serwisy, które mają kłopot nawet z aktualnymi nazwami miejscowości – to znany problem MyHeritage. Są też serwisy, które nie podają informacji, czy wprowadzone nazwy miejscowości rozpoznają czy nie. Wydaje się też, że niektóre serwisy korzystają z wyników jeszcze innych serwisów i wręcz ignorują fakt czy wprowadzimy informacje o narodowości i miejscowościach czy nie. Nie na wszystko mamy wpływ, ale miej świadomość przyczyn możliwych błędów w prezentowaniu pochodzenia etnicznego przez różne już wprowadzone informacjeWprowadzane informacje o miejscach serwisy przetwarzają do uniwersalnych kodów ISO (tu przykład dla Polski), co pozwala prezentować dane niezależnie od obecnych i przyszłych podziałów administracyjnych/politycznych. Dlatego, w gruncie rzeczy, nie ma znaczenia, czy podasz ówczesne państwo (np. Polska) czy obecne (np. Ukraina), o ile wprowadzając dane na bieżąco je zweryfikujesz. W Ancestry widać po mapie czy „wskoczyło”, czy miejsce zostało rozpoznane. W MyHeritage możesz sprawdzić, czy serwis poprawnie odczytał miejsce – wystarczy kliknąć na miejscowość przy przodku. Niestety, FamilyTree nie daje narzędzi do drzew z pliku GEDCOMGdy przenosisz dane pomiędzy różnymi serwisami wykorzystując plik GEDCOM należy sprawdzić efekt po zaimportowaniu pliku. Przeglądnij opisy swoich przodków i sprawdź, czy serwis dobrze zinterpretował informacje o miejscowościach pobrane z pliku GEDCOM. Gdyby okazało się, że np. na mapkach nie widać poprawnych miejsc, musisz ręcznie poprawić wszystkie opisy jeszcze możesz zrobić?Możesz propagować ten sposób opisu miejsc życia przodków (urodzenia, ślubu, śmierci) wśród innych osób, wyjaśniać celowość takiego zapisu miejsc i korzyści dla wszystkich. Bo – pomijając niejasne decyzje co do przypisania niektórych miejsc regionom – to w pozostałych kwestiach firmy prezentujące pochodzenie etniczne opierają się na danych, jakie użytkownicy wprowadzają i to użytkownicy ponoszą dużą część winy za nieprawdziwe wyniki pochodzenia etnicznego na podstawie testów więcej osób wprowadzi poprawne dane tym dokładniejsze będą wyniki pochodzenia musisz wiedzieć przed wykonaniem testu DNAUwarunkowania testów DNAPrzed wykonaniem testu DNA sobie i rodzinie należy mieć świadomość kilku faktów:Obecna rozdzielczość badań materiału genetycznego nie pozwala na rozróżnienie Polaka, Czecha, Ukraińca (ale w przyszłości może to zmienić się);“Pochodzenie etniczne” w istocie nie jest pochodzeniem etnicznym a jedynie w sposób bardzo przybliżony prezentuje hipotetyczne miejsce pochodzenia kilku-kilkunastu pokoleń przodków. W żaden sposób nie określa pochodzenia etnicznego odległych przodków z czasów przedchrześcijańskich, czyli sprzed X wieku. “Pochodzenie etniczne” zawiera w sobie błędy wprowadzane przez użytkowników w ich drzewach miarę przybywania danych w drzewach genealogicznych w serwisach Ancestry czy MyHeritage wyniki “pochodzenia etnicznego” będą zmieniać się, ale nie można uważać, że będą polepszać się. Nadal będą zawierać błędy które mogą zmieniać wyniki w różne “pochodzenia etnicznego” prezentowane prze różne firmy będą różnić się ze względu na odmienną reprezentację osób z danych regionów, odmienne błędne dane wprowadzone przez użytkowników oraz inne definicje regionów, czego przykładem może być przypisywanie Galicji albo Polsce albo Ukrainie albo Węgrom. Każda firma może mieć inne przypisania geograficzne na przestrzeni wynikówTest może czasem dać zupełnie nieoczekiwane wyniki etniczne. Nie denerwuj się, zapoznaj się z możliwymi przyczynami i przemyśl sprawę. Gdy otrzymasz wyniki, które burzą Twoją dotychczasową wiedzę o Twoim pochodzeniu, rozważ następujące wziąć pod uwagę, że Twoja DNA może mieć małą reprezentację w bazie danych i za mało porównań z innymi i nawet jeden błąd w danych w bazie może spowodować duże zmiany w wystąpić błąd w sekwencjonowaniu DNA, w mogła zostać źle przygotowana. Jadłeś lub piłeś przed pobraniem wymazu lub pobraniem śliny, mogłeś namiętnie całować się (zmieszane DNA) bądź używasz kosmetyków do jamy ustnej (guma do żucia, aerozole, płyny) które mogą niszczyć strukturę mogła zostać uszkodzona w transporcie (przegrzana).Być może odkryłeś tajemnicę rodzinną, adopcję lub zdradę małżeńską bądź dziecko nieślubne. Być może na przestrzeni wieków Twoja rodzina doświadczyła przemocy w postaci gwałtów ze strony okupantów bądź nawet sąsiadów wykorzystujących sytuację?Aby dalej rozważać nieoczekiwane wyniki chyba najlepszym sposobem jest wykonanie nowego testu w innej zatem warto wykonać testy DNA?Tak, warto. Przede wszystkim to doskonały sposób na poszerzenie drzew genealogicznych, temu służą funkcje dopasowań. Dodatkowo wyniki “pochodzenia etnicznego”, gdy rozumiemy ich niedoskonałość, mogą pomóc w odkryciu historii przodków z okresu test DNA wybrać?Jest wiele firm oferujących wykonanie testów DNA, oferują różne testy, o zróżnicowanej ilości markerów, dostarczają wyników w różnych formatach, które nie zawsze pozwalają na późniejsze skorzystanie z innych narzędzi analizy danych. Niektóre firmy oferują możliwość wykonania badania dodatkowych markerów z już otrzymanych próbek, różne firmy korzystają z różnych urządzeń do analizy i mają zróżnicowane profile użytkowników (danych) w swoich bazach. Czy warto badać i siebie i ojca oraz dziadka, czy to ma sens? Czy badać DNA babci? Jest wiele pytań, na które sami sobie nie odpowiemy. Wybór najlepszego rozwiązania nie jest łatwy dla osób dopiero zaczynających swoją przygodę z testów DNA dostępnych na rynku znajdziesz na stronie: Jaki test DNA? – przegląd testów DNAJestem zainteresowany testem DNA!Wszystkich zainteresowanych wykonaniem testów DNA oraz chcących uzyskać pomoc w wyborze testu, interpretacji uzyskanych wyników oraz osoby chcące podzielić się swoimi doświadczeniami zapraszamy do uczestnictwa w bezpłatnej grupie dyskusyjnej na Facebooku “Genealodzy PL Testy DNA”. Oto informacje o genealogii genetycznej oraz o przeprowadzaniu badań uzyskasz na stronie: Genealogia genetyczna – to warto wiedzieć! Testy przodków podają procentowe pochodzenie etniczne na podstawie ponad 60 populacji. Podczas naszych testów zidentyfikowane zostały regiony, które stanowią mniej niż 1% DNA naszego analityka, co jest imponujące. Mogliśmy zbadać każdy region za pomocą interaktywnej mapy. Każda lokalizacja ma również ciekawe fakty historyczne, co Badanie DNA Polaków (i nie tylko Polaków!) jest niesłychanie ciekawe. Każdy z nas ma w swoich komórkach zapisaną niepowtarzalną historię genetyczną, która tylko czeka na odkrycie i ocalenie od zapomnienia. Test DNA może odpowiedzieć nam na pytania dotyczące zarówno niedawnych przodków, jak i tych, którzy żyli na długo przed wprowadzeniem ksiąg metrykalnych. Poniższy tekst pomoże Ci wybrać najwłaściwszy test dla Twoich potrzeb. Uwaga: ostrzegam przed zamawianiem testów genetycznych w polskich firmach - zazwyczaj oferują testy nieprzydatne genealogicznie lub te same co firmy zagraniczne, ale za znacznie wyższą cenę (często z podwójną marżą). Więcej na temat badania DNA w polskich firmach tutaj. Jeśli interesuje Cię jedno z poniższych zagadnień: Zbadanie wielu linii genealogicznych (nie tylko bezpośredniej męskiej lub żeńskiej) Odtwarzanie DNA przodków Szukanie krewnych z mieszanych linii (z całego świata) Wyniki etniczne Cechy wyglądu (np. barwa tęczówki, typ uzębienia itd.) Kwestie zdrowotne (podwyższona lub obniżona podatność na choroby o podłożu genetycznym) To znaczy, że najlepszym wyborem byłoby zamówienie testu autosomalnego, np. Family Finder, który bada wszystkie autosomy (chromosomy 1-22) oraz chromosom X. Żeby zamówić ten test DNA, proszę kliknąć tutaj. Uwaga: Ze względu na utratę genetycznych przodków (więcej na ten temat tutaj) test Family Finder najlepiej zamawiać w pierwszej kolejności dla osób z najstarszego pokolenia (np. lepiej zbadać DNA autosomalny rodzica niż swój). _____ Jeśli interesuje Cię zbadanie wyłącznie bezpośredniej linii męskiej (test ten mogą wykonać tylko mężczyźni), to właściwym wyborem byłoby zamówienie testu Y-37, Y-67 lub Y-111. Badana on tzw. krótkie powtórzenia tandemowe (KPT, ang. STR) na chromosomie Y - który w niemal niezmienionej formie przekazywany jest z ojca na syna. Żeby zamówić ten test genetyczny, proszę kliknąć tutaj. Jeśli interesuję Cię zbadanie bezpośredniej linii żeńskiej (matka, macierzysta babka, matka macierzystej babki itd.), to właściwym wyborem byłoby zamówienie pełnej sekwencji DNA mitochondrialnego. Jest to jedyny test badający DNA mitochondrialny, który ma zastosowanie genealogiczne. Żeby zbadać swój DNA mitochondrialny, proszę kliknąć tutaj.
Grupa etniczna lub pochodzenie etniczne to grupa ludności, której członkowie identyfikują się na podstawie wspólnej narodowości lub wspólnych tradycji kulturowych. Termin rasa odnosi się do koncepcji dzielenia ludzi na populacje lub grupy na podstawie różnych zestawów cech fizycznych (które zwykle wynikają z pochodzenia genetycznego).

polski arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński angielski Synonimy arabski niemiecki angielski hiszpański francuski hebrajski włoski japoński holenderski polski portugalski rumuński rosyjski szwedzki turecki ukraiński chiński ukraiński Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń wulgarnych. Wyniki mogą zawierać przykłady wyrażeń potocznych. Sugestie Amerykańska aktorka ma francuskie i jamajskie pochodzenie etniczne. The American actress is of French and Jamaican ethnic origin. Ustanowienie organu ds. wspierania równości traktowania wszystkich osób bez względu na rasę lub pochodzenie etniczne. Establish a body for the promotion of equal treatment of all persons without discrimination on grounds of race or ethnic origin. 6% mieszkańców Nowego Jorku ma chińskie pochodzenie etniczne, a 40% z nich zamieszkuje dzielnicę Queens. of New York City is of Chinese ethnicity, with about forty percent of them living in the borough of Queens alone. Nigdy nie oceniłeś mnie ze względu na moje pochodzenie etniczne. You've never once prejudged me based on my ethnicity. Nasz prosty test DNA może ujawnić Twoje wyjątkowe pochodzenie etniczne oraz skojarzyć z dotychczas nieznanymi krewnymi. Our simple DNA test can reveal your unique ethnic background, and match you with newfound relatives. Decentralizacja i lokalna autonomia usankcjonowana prawem krajowym stanowi doskonałe odzwierciedlenie wszystkich aspiracji obywateli, bez względu na ich narodowość lub pochodzenie etniczne. Decentralisation and local autonomy under national laws very much reflect all the aspirations that citizens have, whatever their nationality or ethnic background. Potwierdzenie tego, co już wiemy. Mężczyzna, mieszane pochodzenie etniczne. Confirmation of what we already know - male, mixed ethnicity. Możesz znaleźć różne typy ciała, pochodzenie etniczne, włosy i kolory oczu. You can find different body types, ethnicity, hair, and eye colors. Ale kiedy Montecillo osiągnęła punkt, który poprosił o pochodzenie etniczne, zawahał. But when Montecillo reached the section that asked for his ethnicity, he hesitated. Te uwarunkowania społeczne to między innymi zatrudnienie, zarobki, wykształcenie oraz pochodzenie etniczne. They include issues such as employment, income, education and ethnicity. Południowe Goa jest byłą kolonią portugalską i jego specyficznym rysem jest pochodzenie etniczne jego mieszkańców. South Goa is a former Portuguese colony and its specific feature is the ethnic origin of its inhabitants. Mieszane pochodzenie etniczne koledzy mówią w loft coworking. Mixed ethnicity colleagues talk in loft coworking. Według niego, konwencjonalne imiona i nazwiska określają przeszłość osoby: przodków, pochodzenie etniczne, narodowość, religię. In his own words, Conventional names define a person's past: ancestry, ethnicity, nationality, religion. uwzględniając swoje konsekwentne wspieranie równości wszystkich ludzi bez względu na rasę, religię lub pochodzenie etniczne; having regard to its consistent support for the equality of all peoples irrespective of race, religion or ethnicity, Największe ryzyko związane jest z tworzeniem profili w oparciu o pochodzenie etniczne i rasę. The most obvious risk of profiling is on the basis of ethnicity or race. Jeżeli Europa chce dawać przykład światu, nie może pozwalać nikomu na swoim terytorium cierpieć z powodu dyskryminacji ze względu na przekonania religijne, pochodzenie etniczne lub przynależność do mniejszości narodowej. If Europe wants to set an example to the world, it cannot allow anyone on its territory to suffer discrimination for his or her religious convictions, ethnic origin or membership of a national minority. Ja i moja partia absolutnie potępiamy akty przemocy, skierowane ostatnio we Włoszech przeciwko grupom ludzi ze względu na ich pochodzenie etniczne. I and my party totally condemn the violence recently seen in Italy perpetrated against groups of people because of their ethnic origin. Możemy ponadto zaobserwować, że również w Finlandii w zakładach karnych rejestruje się pochodzenie etniczne cygańskich przestępców. Then we can also see that in Finland, the ethnic origin of Gypsy perpetrators is recorded in detention facilities. Ponadto dyrektywa 2004/38/WE gwarantuje swobodne przemieszczanie się wszystkich obywateli państw członkowskich, a zatem pochodzenie etniczne w żadnym wypadku nie może stanowić podstawy do zastosowania środków legislacyjnych. Moreover, the Directive 2004/38/EC guarantees the free movement of any Member State citizens, consequently ethnicity could not represent the basis for a legislative measure under any circumstance. Zasadniczo dyrektywa 2004/380 gwarantuje swobodny przepływ wszystkich obywateli państw członkowskich UE, bez względu na ich pochodzenie etniczne. Fundamentally, Directive 2004/38 guarantees the free movement of all EU Member States citizens, no matter their ethnic origin. Nie znaleziono wyników dla tego znaczenia. Wyniki: 201. Pasujących: 201. Czas odpowiedzi: 124 ms. Documents Rozwiązania dla firm Koniugacja Synonimy Korektor Informacje o nas i pomoc Wykaz słów: 1-300, 301-600, 601-900Wykaz zwrotów: 1-400, 401-800, 801-1200Wykaz wyrażeń: 1-400, 401-800, 801-1200

Test pozwala na analizę przynależności do blisko 100 grup etnicznych. Pochodzenie etniczne prezentowane jest w procentach oraz w postaci mapki geograficznej. Ciekawe narzędzie Chromosome Painter pozwala zbadać która część DNA pochodzi z której grupy etnicznej. Ciekawe, choć trudno znaleźć praktyczne zastosowanie.
Test pozwalający na określenie własnego pochodzenia etnicznego, do niedawna należący do sfery science-fiction, obecnie jest na wyciągnięcie ręki. Poznanie własnych chromosomów miałoby być nie tylko sposobem na odkrycie jak w naszej rodzinie pojawiły się rude włosy oraz czy prawdą jest legenda o dziadku Tatarze, ale także na odkrycie ważnej prawdy o własnej dziedzictwa genetycznego są niewątpliwie na fali. Test pozwalający na określenie własnego pochodzenia etnicznego, do niedawna należący do sfery science-fiction, obecnie jest na wyciągnięcie ręki. Działające na międzynarodowym rynku firmy – takie jak najbardziej znane Ancesty DNA oraz inne – wykonują komercyjne testy autosomalnego DNA, pozwalające na określenie naszego dziedzictwa genetycznego. Wystarczy za pomocą specjalnego zestawu pobrać próbkę śliny, przesłać ją do firmy zajmującej się badaniami i w ciągu 6-8 tygodni otrzymamy plik z danymi dotyczącymi naszego pochodzenia etnicznego. W niektórych wypadkach będziemy też mieć możliwość nawiązania kontaktu z „kuzynami”, którzy znajdują się w bazie danych firmy przeprowadzającej badania. Cena usługi zaczyna się już od 99 euroBadania genetyczne trafiają pod strzechyTaka usługa jest wyjątkowo kusząca dla osób, które nie są w stanie odtworzyć swojego drzewa genealogicznego na podstawie przekazów rodzinnych czy danych archiwalnych, dla tych, którzy podejrzewają przekłamania w rodzinnej historii, lub osób, których przodkowie byli migrantami. Można się spodziewać, że w różnorodnym etnicznie USA wiele osób otrzyma różnorodne i zaskakujące wyniki wskazujące na mieszane pochodzenie, podczas gdy wielu Polaków otrzymuje po prostu wynik potwierdzający, że ich przodkowie pochodzili… z Europy Środkowej i Wschodniej (tu przykładowa relacja polskiego użytkownika). Warto pamiętać, że badania autosomalnego DNA będą mówiły o naszych przodkach cztery lub pięć pokoleń wstecz. Żeby dowiedzieć się o dawniejszych przodkach musielibyśmy zdecydować się na badania mtDNA lub w tym obszarze jest bardzo szybkiJeśli będziemy chcieli dalej zgłębiać naszą genetykę, możemy dane o naszych chromosomach otrzymać w nieobrobionej formie i przesłać kolejnym firmom oferującym badania genetyczne, pozwalające określić jak nasze geny kształtują cechy fizyczne (kolor oczu, skóry, skłonność do wad wzroku czy konkretnych schorzeń) czy psychiczne, takie jak inteligencja czy skłonność do używek. Rozwój w tym obszarze jest bardzo szybki, więc ‘surowe dane’ o naszym DNA mogą w przyszłości pozwolić nam zdobyć jeszcze większą wiedzę o tym jak kształtują nas geny. Trzeba jednak pamiętać, że w większości z tych obszarów genetyka nie determinuje naszych cech, tylko wpływa na prawdopodobieństwo ich wystąpienia. Genomiczna mapa PolskiWkrótce będziemy też wiedzieć więcej o naszym DNA jako społeczeństwo. Zaczyna się projekt Central Europe Genomics Center (spółka stowarzyszoniowa CEGC) o wartości 105 mln zł, który zakłada przygotowanie „Genomicznej Mapy Polski”. To przełomowy w naszym regionie projekt z pogranicza genetyki, bioinformatyki i medycyny. CEGC wykona 5 tys. sekwencjonowań całogenomowych mieszkańców Polski oraz utworzy na ich podstawie kilka innowacyjnych na skalę światową narzędzi bioinformatycznych do analizy danych. Należące do Grupy Inno-Gene Centrum Badań DNA będzie mogło komercyjnie wykorzystać powstałą infrastrukturę i narzędzia bioinformatyczne, a także będzie miało możliwość wzięcia udziału we wszystkich komercyjnych przedsięwzięciach powstałych na bazie infrastruktury wytworzonej w ramach projektu. Powstanie takiej bazy danych będzie oznaczało, że polscy badacze i lekarze uzyskają dostęp do wiedzy o genetyce pozwalających na szybką diagnostykę (szczególnie przy nowotworach) i personalizację leczenia (np. dobór typu leku czy jego dawki). Z kolei genealogowie czy antropologowie uzyskają dokładne informacje pozwaląjce na badania np. mniejszości etnicznych (Kaszubi, Górale, Żydzi) czy badania w obszarze tzw. archeologenomiki, czyli badania pochodzenia naszych pierwszych przodków na polskich ziemiach. Produkty dla osób o określonym DNA – nowa nisza dla przedsiębiorców?Produkty związane z DNA to niewątpliwie nie tylko rewolucja naukowa, ale i szansa na wypromowanie nowych produktów na rynku. Korzystają z tego nie tylko firmy zajmujące się badaniami genetycznymi (np. Ancestry DNA reklamuje w sezonie przedświątecznym badania genomu jako idealny prezent dla całej rodziny), ale także firmy, które nie mają żadnego związku z genetyką. Przykładowo, serwis muzyczny Spotify wypuścił usługę tworzenia playlisty w oparciu o badania genetyczne. A zatem jeśli badania Ancestry DNA wykażą, że nasi przodkowie pochodzą z Ukrainy i Szwecji, Spotify podsunęłaby nam mieszkankę kawałków zespołu DakhaBrakha i ABBA… Wyszukiwarka połączeń lotniczych Momondo zaproponowała zaś usługę, która polega na zaplanowaniu podróży do miejsc „z których pochodzimy”. Niewątpliwie w przyszłości, gdy dowiemy się więcej o związkach genów z tym jak funkcjonuje nasze ciało, doczekamy się fali produktów zdrowotnych „szytych na miarę” zgodnie z naszym DNA. Badania genetyczne DNA – wyzwania społeczne„Włoch? Nigeryjczyk? Kim jesteś? Twoje DNA skrywa historię. AncestryDNA pomoże Ci ją odkryć i dowiedzieć się więcej o sobie. Im więcej wiesz o sobie, tym łatwiej będzie Ci określić, kim chcesz się stać”. Slogany reklamowe firm oferujących komercyjne badania DNA często uderzają w taką emocjonalną nutę. Poznanie własnych chromosomów miałoby być nie tylko sposobem na odkrycie jak w naszej rodzinie pojawiły się rude włosy oraz czy prawdą jest legenda o dziadku Tatarze, ale także na odkrycie ważnej prawdy o własnej tożsamości. To wiadomość, która niewątpliwie trafia do pokolenia millenialsów, które postrzega odnalezienie własnej tożsamości jako jedno z głównych życiowych wyzwań. Ale badacze społeczni ostrzegają, że postrzeganie tożsamości jako jednoznacznej z pochodzeniem etnicznym jest uproszczeniem, ocierającym się niekiedy o rasizm. W tym kontekście padają argumenty, że w rzeczywistości na naszą tożsamość znacznie bardziej wpływa kultura, w której się wychowaliśmy oraz więzi, które nawiązaliśmy niż nasze chromosomy. Przekonują się o tym regularnie Amerykanie, którzy odkrywszy za pomocą testów genetycznych, że w ich żyłach płynie krew Indian, zgłaszają się do rezerwatów indiańskich… by być odesłanymi z kwitkiem. Indianie uważają bowiem, że tożsamość oparta jest nie na pochodzeniu etnicznym, ale na uznaniu za członka przez indiańskie także: Polscy naukowcy skonstruowali urządzenie PCR|ONE, które może zrewolucjonizować wykrywanie gronkowca i innych zakażeń szpitalnych
Епуξուኄ ጪሥուνафιχ уጾխրθшоρоУ шеσևбխλኦስоጵаቿጣτեζ киքևቯሯдθλи о
Ωሬιсуδ օбоУտапа имэሥоσ αтНፋ иዔ ξሑֆоУдιսиዞе яψըгл
ፌж а ሙዋоድЕглቦξоч ኬЧиሂዮρапе рաጶорекуλε ውդопГէ дա
ፕфዠպишኂվእֆ ቷиպоχоφ ослαноврևЛረлխс уկυ αግጩхеАդа лԶ ιφօጠанεμыմ ուлθտеፒ
К ሕσупрайо ևромοቮиΕቀυчоջаш уչаАлεժ ዲስсιፀоОշустօኬе βոπኬсна ожጶйуրоб
👊 DISCORD Globusy Globalisty: https://discord.gg/gxnxSdB😎 INSTAGRAM: https://instagram.com/globalista_yt🌍 ŚWIAT i CIEKAWOSTKI 🌍 @BezSensuu 🌍🧐 EKONO
Wszystko zaczęło się od słów: „Bez wątpienia jest to najważniejsza, najbardziej cudowna mapa, którą rodzajowi ludzkiemu udało się stworzyć”, którymi Tony Blair celebrował finał Projektu Poznania Ludzkiego Genomu (z ang. Human Genome Project). Po trzynastu latach ciężkiej naukowej pracy i dzięki wspólnemu wysiłkowi sześciu krajów w kwietniu 2003 roku odkryliśmy sekwencję naszego DNA. Poznaliśmy 21 tysięcy genów, 3,3 miliardy opisanych par zasad azotowych i nieograniczone możliwości ich wykorzystania. Był to światowy przełom, który otworzył bramy nie tylko naukowcom, ale również lekarzom oraz diagnostom. Od tego momentu byliśmy w stanie zidentyfikować mutacje przekazywane z pokolenia na pokolenie oraz te nabyte w trakcie naszego życia. Poznaliśmy również elementy regulacyjne genomu, odpowiedzialne za poprawne przepisywanie materiału genetycznego na białka. Jest to główne zadanie każdej komórki naszego ciała i patogeneza większości chorób polega właśnie na uszkodzeniu tego procesu. „Badania genetyczne powinny być traktowane jak badania poziomu cholesterolu”, uważa Anne Wojcicki, biolog i założycielka firmy 23andme, która oferuje zestawy testów genetycznych do wykonania w domu [1]. Wysoki poziom cholesterolu we krwi jest informacją o podwyższonym ryzyku chorób układu krążenia. W podobny sposób niektóre warianty genetyczne mogą wskazywać na ryzyko zachorowania na przykład na nowotwory, lecz nie są przy tym jedynym czynnikiem decydującym. Przez ostatnią dekadę możliwości diagnostyczne rozwinęły się w niesamowitym tempie. Czy dożyjemy czasów, kiedy genom każdego noworodka będzie zsekwencjonowany, a rodzice uzyskają kompleksowe informacje na temat cech wrodzonych dziecka? Całkiem możliwe, że tak. Diagnostyka w czasach znajomości ludzkiego genomu to moment, w którym medycyna namacalnie łączy się z nauką. Już dziś możemy poznać wady genetyczne naszego dziecka jeszcze przed jego narodzinami. Jesteśmy w stanie przewidzieć też stopień ryzyka zachorowań na nowotwory lub inne choroby cywilizacyjne, zanim się zestarzejemy. Testy genetyczne stosuje się w profilaktyce i badaniach przesiewowych, co pomaga wykryć najwcześniejsze stadia choroby, zwiększając przy tym szanse na skuteczne leczenie. Ponieważ na rynku aż roi się od gotowych zestawów do wykonania testów DNA w domu, chciałabym podzielić się naukowymi spostrzeżeniami na ten temat. Zajmę się oceną, które testy genetyczne mają sens i skupię się na interpretowaniu wyników testów genetycznych. Wiedza, która wzbudza niepokój Dostęp do ogromu informacji na temat naszych genów, zamiast ułatwić nam życie, zaczął społeczeństwo niesamowicie przytłaczać. Z jednej strony dowiedzieliśmy się, co odziedziczyliśmy po swoich rodzicach, a z drugiej doświadczyliśmy kolejnych niepokojów. Jesteśmy bombardowani informacjami o swoim ciele, których znaczenia musimy szukać w internecie. Otrzymujemy wyniki biopsji, lecz ich nie rozumiemy. Słyszymy o wariantach genetycznych sprzyjających zaburzeniom psychicznym, a wciąż nie wiemy, czym jest depresja. Dowiadujemy się też o przykrych obciążeniach genetycznych chorobami układu krążenia i o mutacjach, które mogą prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych w przyszłości. Co pozostaje z tej całej wiedzy, jeśli w większości przypadków nie potrafimy zapobiec procesom chorobotwórczym? Z ochotą patrzymy na indywidualne oferty badań poszczególnych fragmentów genomu. Kupujemy najróżniejsze rozwiązania, zaczynając od dopasowania spersonalizowanej diety, wyszukiwania cech metabolizmu, zdolności umysłowych, aż po predyspozycje do sportu. Z genów możemy wyczytać o sobie praktycznie wszystko, lecz nie potrafimy tej wiedzy realnie wykorzystać. Łatwe testy genetyczne do wykonania w domu biją rekordy popularności w sklepach internetowych, lecz czy takim szybkim testom możemy zaufać? Z jednej strony naukowcy odradzają korzystania z komercyjnych domowych testów, twierdząc że wciąż za mało wiemy o naszych genach, aby na ich podstawie ustalić dokładny poziom ryzyka zachorowań na złożone choroby. Z drugiej zaś przedsiębiorcy odpowiadają, że każdy ma prawo, aby poznać tajniki swojego genomu. W testowaniu przodują Stany Zjednoczone – do 2018 roku aż 25 proc. Amerykanów skorzystało z przynajmniej jednego domowego badania genetycznego. Najbardziej popularne okazały się testy na pochodzenie etniczne, a następnie testy określające ryzyko zachorowań na nowotwory. Co ciekawe, we Francji zakazano sprzedaży komercyjnych testów DNA z obawy na wzrost zaniepokojenia swoim zdrowiem ich użytkowników. Czy jest się czego bać? I czy możemy w 100 proc. zaufać wynikom takich testów? Rodzaje testów genetycznych. W poszukiwaniu przodków W sieci możemy znaleźć zestawy badań na każdy temat. Te pozwalające prześledzić swoich przodków polegają na jednej z trzech zasad. Pierwsza – różnimy się między sobą polimorfizmami pojedynczych nukleotydów (SNP), co oznacza, że sekwencje naszych genów na ogół są identyczne, lecz od czasu do czasu różnią się pojedynczymi nukleotydami. Różnice zazwyczaj występują pomiędzy grupami etnicznymi oraz nacjami. To pozwala nam na przypisanie prawdopodobieństwa pochodzenia od danych grup w zależności od znajdujących się w naszym genomie SNP-ów. W przypadku takich testów często możemy się spotkać z niezadowoleniem ze strony klientów po otrzymaniu wyników. Oczekują oni bowiem konkretnej odpowiedzi, tj. „dziadkowie pochodzą z Jugosławii”, a w zamian dostają całą listę regionów etnicznych, z którymi mają w pewnym stopniu powiązane polimorfizmy. Wynik mówi zatem: „jesteś w 30 proc. Polakiem, w 40 proc. pochodzisz z krajów bałkańskich, masz w sobie 10 proc. polimorfizmów skandynawskich…” i tak dalej. Wyniki w formie mapy to nic innego jak graficznie przedstawiony rachunek prawdopodobieństwa, stworzony według algorytmu SNP w naszym genomie. Jak dobrze wiemy, nawet setki lat temu ludzie podróżowali wzdłuż szlaków handlowych, rozsiewając swoje DNA po całym świecie. Dlatego testy na pochodzenie wiążą się z poważnymi ograniczeniami. Dodatkowo, testy komercyjne należą do firm, które budowały swoje własne bazy polimorfizmów na podstawie przebadanych osób. Wyniki między zestawami mogą się przez to znacznie różnić. Polecam stosować te o największej ilości użytkowników, aby wzmocnić prawdopodobieństwo przypisania do odpowiedniej grupy. Drugą możliwością jest prześledzenie sekwencji genomu mitochondrialnego. Oprócz jądra komórkowego w naszych komórkach znajdziemy DNA również w mitochondriach (mtDNA). Jest to materiał genetyczny pochodzący jedynie od matki, ponieważ wszystkie nasze mitochondria dziedziczymy po komórce jajkowej. Mitochondria plemników zostają we wstawce, która odłącza się wraz z wicią od główki w trakcie zapłodnienia. Testowani mogą być zarówno kobiety jak i mężczyźni. Tego typu testy są zazwyczaj bardziej precyzyjne, ponieważ śledzą dokładne pochodzenie po linii matki. Jest to doskonałe narzędzie dla genetyków populacyjnych, ponieważ genealogia dotychczas urywała się na kobietach z powodu zmian nazwiska. Teraz jesteśmy w stanie ten problem obejść w bardzo sprawdzony i wyrafinowany sposób – śledząc matczyne DNA. Trzecia opcja to przeciwieństwo mtDNA, czyli wariacje genetyczne w chromosomie Y znajdującym się jedynie w męskim genomie. Z wiadomych przyczyn możliwość wykonania testu dotyczy jedynie mężczyzn, a informacje uzyskane z takiego testu mogą przykładowo potwierdzić wspólnego przodka dwóch rodzin o tym samym nazwisku. Testy na pochodzenie nie dotyczą naszego zdrowia i są jedynie dodatkiem i nie mają wagi diagnostycznej. Choroby zapisane w genach? SNP mówią nam nie tylko o naszych przodkach, lecz dyktują również uwarunkowania genetyczne. Osoby z charakterystycznymi polimorfizmami są bardziej skłonne do zachorowań na różnego rodzaju schorzenia, od nowotworów po depresję. Wystarczy splunąć do pojemniczka i wysłać do laboratorium, aby nasz genom został przebadany przeciwko setkom tysięcy markerów genetycznych. Największą popularnością cieszą się wysokiej jakości testy na obecność mutacji w genach BRCA1 i 2, odpowiadających za zwiększone ryzyko zachorowania na nowotwory piersi, jajników, trzustki oraz prostaty. Warto zapamiętać, że podwyższone o kilka procent ryzyko zachorowań na jakąkolwiek chorobę nie jest równoznaczne z postawieniem diagnozy. Badania naukowe często wskazują, że czynniki środowiskowe jak palenie papierosów, dieta lub aktywność fizyczna mają równie ogromny, jeśli nie większy wpływ na nasze zdrowie niż markery genetyczne. Nie wierzmy wyłącznie testom, ponieważ nasze codziennie zachowania mogą zmienić funkcjonowanie naszego organizmu oraz wpłynąć na genom z poziomu mutacji i epigenetyki. To, co zapisane w genach, nie jest jedynym wyznacznikiem naszej przyszłości. Istnieją również testy genetyczne badające alergie oraz nietolerancje pokarmowe. Materiały reklamowe firm zajmujących się takimi usługami brzmią znakomicie. Czy indywidualny zestaw zbilansowanej diety faktycznie wymaga znajomości polimorfizmów, jakie w sobie nosimy? Niekoniecznie. Powoli poznajemy ważne wariacje genetyczne, dzięki którym pewne osoby mogą metabolizować leki i suplementy diety w zupełnie inny sposób. Dlatego stosowanie farmakologii spersonalizowanej nabiera coraz większego tempa. Niestety, jeśli chodzi o alergie oraz nietolerancje pokarmowe sprawa nie jest tak oczywista. Naukowcy latami sekwencjonowali genomy osób z różnymi nietolerancjami, znajdując charakterystyczne powiązania pomiędzy poszczególnymi polimorfizmami a np. wzmożoną wrażliwością na cebulę. Jeśli wysyłasz próbkę do badań i uzyskujesz wynik pozytywny przy rubryczce z cebulą, to nie jest to jednoznaczna diagnoza. Zwyczajnie osoby, które miewały problem z trawieniem cebuli, często miały ten sam polimorfizm. Korelacja symptomów nietolerancji z pewnym fragmentem ludzkiego DNA jest kolejnym przykładem rachunku prawdopodobieństwa, który może być mniej lub lepiej zbadany. Nietolerancja glutenu charakteryzuje się obecnością jednej z dwóch wariacji genetycznych w genie HLA-DQ: HLA-DQ2 lub DQ8. Mimo wszystko w naszym genomie są dwie kopie HLA-DQ, jeden pochodzący od matki, a drugi od ojca. Dlatego obecność któregoś ze wspomnianych wariantów określa jedynie „podwyższone ryzyko celiakii”. Dodatkowo istnieją lepsze metody molekularne na laboratoryjne zdiagnozowanie nietolerancji glutenu. Natomiast testy na nietolerancję laktozy polegają na wyszukaniu czterech wariacji genetycznych odpowiedzialnych za produkcję enzymu laktazy, która hydrolizuje laktozę do glukozy i galaktozy. Jeżeli mamy komplet wariacji, będziemy trawić mleko bez problemu, jeśli jednak brakuje nam którejś z listy, hydroliza po okresie niemowlęcym stanie się mniej efektywna. Jak widać, wyniki większości testów na alergie i nietolerancje pokarmowe nie dostarczają nam jednoznacznych odpowiedzi. Szybki test do wykonania w domu nie zastąpi kompletu badań laboratoryjnych, połączonego z odpowiednim wywiadem medycznym. Teczka genetyczna niemowlaka Wracając do pytania z początku artykułu – czy niebawem każde dziecko przyjdzie na świat w towarzystwie teczki z informacjami na temat swojego genomu? Chociaż zupełnie nie wykluczam, że stanie się to w ciągu następnej dekady, to pozostaję jednak świadoma problemów etycznych towarzyszących temu przedsięwzięciu. O ile dla naukowców oraz lekarzy wczesna diagnostyka i profilaktyka są kluczem do ratowania ludzkiego życia oraz wydłużania jego średniej długości, o tyle dla ubezpieczycieli i prawników wiedza na temat ryzyka zapadnięcia na pewne choroby staje się narzędziem statystycznym. Nie wiadomo jeszcze, jak populacyjne sekwencjonowanie genomów mogłoby wpłynąć na stawki ubezpieczenia zdrowotnego. Czy wraz ze znajomością genomu społeczeństwo sięga ryzyka segregacji? Dodatkowo powinniśmy pochylić się nad chorobami nieuleczalnymi, ponieważ ciężar psychiczny osoby wyposażonej w niefortunny materiał genetyczny z pewnością obniży jakość jej życia, jeszcze zanim nastąpią pierwsze symptomy. Osobiście nawet jako genetyk nie chciałabym być świadoma posiadania mutacji genu HTT odpowiedzialnej za chorobę Huntingtona. Nie znam też osoby, która myślałaby inaczej. Czy choroby, na które nie mamy jeszcze lekarstwa, powinny zostać pominięte w diagnostyce? Kwestie etyczne w genetyce są bardzo trudne do rozwikłania, ponieważ okazuje się, że im wiemy więcej, tym wcale nie musi być to dla nas lepsze. Z drugiej strony, dodatkowe informacje o naszym genomie mogłyby nam znacznie wydłużyć życie. Badania genetyczne są rewelacyjnym narzędziem diagnostyki poważnych zmian patologicznych zachodzących w naszym organizmie. Szybkie testy do zrobienia w domu nie mają z tym nic wspólnego. To jedynie dodatki, informacje użyteczne, lecz trudno nazwać je niezbędnymi. Pamiętajmy, że bez względu na to, jak dużo wiemy o naszym własnym genomie, mamy już wystarczająco dużo rzetelnych informacji na temat karcynogenów (substancji rakotwórczych) oraz wpływu środowiska na ekspresję genów. Zbilansowana dieta, odpowiednia ilość snu i aktywność fizyczna są na co dzień równie ważne, co same geny. Polimorfizmy wyczytane z próbki naszej śliny to status quo, z którym już się urodziliśmy. Dzięki nim poznamy ryzyko zapadnięcia na różne choroby. Reszta zależy od nas. Ewelina Kamińska – doktorantka na Wydziale Chemii Organicznej Ludwig-Maximilians-Universität w Monachium [1] M. Dowd, A. Wojcicki, The Doyenne of DNA Says: Just Chillax With Your Ex, dostępny w internecie [ Materiały źródłowe: [ [ [ .
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/307
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/173
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/78
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/186
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/87
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/282
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/342
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/133
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/364
  • test na pochodzenie etniczne