1.6K views, 10 likes, 4 loves, 5 comments, 16 shares, Facebook Watch Videos from Szkoła Tanga Argentyńskiego - instruktorzy Maria i Nazar: Tango argentyńskie – Muzykalność dla tancerzy. Odcinek 6 -
Tango amerykańskie kontra tango argentyńskieTango amerykańskie i argentyńskie to dwa rodzaje tańca tango, które pokazują pewne różnice między nimi. Tango to termin, który przekazuje znaczenie pewnego rodzaju tańca. Należy do gatunku muzyki i tańca, który powstał na obszarze Rio de la Plata i stopniowo rozprzestrzenił się na inne części świata. Tango to bardzo żywy taniec, który przyciąga uwagę wielu ludzi. Ponieważ jest tak podziwiany, wydaje się, że różne części świata znalazły własną wersję tego pięknego tańca. Tango amerykańskie wywarło swoje wpływy od międzynarodowego tanga, które jest wyrafinowaną wersją oryginalnego tanga. Tango argentyńskie różni się od tego amerykańskiego. W tym artykule zbadajmy, jakie różnice możemy zobaczyć między dwoma stylami tańca to jest American Tango?Tango amerykańskie to tango, które zostało uproszczone w Ameryce, aby każdy mógł tańczyć. Często uważa się, że tango amerykańskie jest rodzajem tańca formalnego. Tango amerykańskie nie jest tańcem punktowym. Jeśli chodzi o muzykę, American Tango używa twardej muzyki do zauważyć, że w przypadku tango amerykańskiego wykorzystuje się więcej ciała. Jeśli chodzi o postawę ciała, American Tango stosuje taniec typu towarzyskiego. Oznacza to, że są blisko, ale nie tak blisko, jak w tanga argentyńskiego. Z drugiej strony całe ciało wprawia w ruch tango amerykańskie. Jest to bardzo ważna różnica między dwiema formami tanga, jeśli chodzi o sposób tańca. Co więcej, tancerze w amerykańskim stylu Tango mieliby nogi przyłożone do podłogi. Nie podnoszą nóg w chodzi o kontakt z ciałem American Tango, tancerze mieliby tylko kontakt na biodrach, ale jeśli chodzi o pozycję nóg, unikają kontaktu; nogi nie są ze sobą powiązane. Jeśli weźmiesz pod uwagę bliskość amerykańskich tancerzy Tango, zauważysz, że tancerze mają bliski kontakt z górnymi udami i miednicą, a nie z górną częścią to jest tango argentyńskie?Tango argentyńskie jest jedną z form tanga. Często uważa się, że tango argentyńskie jest rodzajem tańca nieformalnego. Tango amerykańskie i argentyńskie wykazują ogromne różnice między nimi. Jedną z najważniejszych różnic między nimi jest to, że tango argentyńskie jest raczej tańcem punktowym. Ważne jest, aby pamiętać, że tango argentyńskie wykorzystuje delikatną muzykę do chodzi o pracę nóg, nogi i stopy są częściej używane w tradycyjnym tanga argentyńskim. Jest to w rzeczywistości wyraźna różnica między dwiema formami tanga. Środek ciała poruszają się najpierw przez tancerzy, a następnie nogi w tanga argentyńskim. W tanga argentyńskiego zobaczysz wiele zazębiających się nóg. Ponadto tancerze byliby bliżej siebie w tangu amerykańskim. Bliskość ich ciał jest taka, że ​​biodra i nogi są prawie zamknięte. W rzeczywistości nogi tancerzy tanga argentyńskiego są splecione, a górne części ich ciał ściśle ze sobą stykają zauważyć, że dwa rodzaje tanga również wykazują różnice w stylach zamykania. Podczas zamykania tanga argentyńskiego tancerze mieliby bliski kontakt z górną częścią ciała, a nie z nogami. W tangu amerykańskim tancerze stykają się ściśle z górnymi udami i miednicą, a nie z górną częścią ciała. Ostatnią różnicą między tymi dwoma rodzajami tanga jest to, że tancerze w tanga argentyńskim często podnoszą nogi, a czasem zaczepiają je partnerami podczas tańca. Takiej akcji nóg nie widać w amerykańskim jest różnica między tango amerykańskim a tanga argentyńskiego? Rodzaje tanga amerykańskiego i tanga argentyńskiego: Tango Amerykańskie: Tango Amerykańskie to tango, które zostało uproszczone w Ameryce, aby każdy mógł tańczyć. Tango argentyńskie: Tango argentyńskie jest rodzajem tańca punktowego. Charakterystyka tanga amerykańskiego i tanga argentyńskiego:Muzyka: American Tango: American Tango wykorzystuje twardą muzykę z mocniejszym beatem. Tango argentyńskie: Tango argentyńskie używa delikatnej Tango amerykańskie: Tango amerykańskie używa pozycjonowania ciała w sali balowej tam, gdzie ciała są blisko, ale nie dotykają się. Tango argentyńskie: tancerze tanga argentyńskiego mają ciała bardzo blisko siebie, dotykając nóg i bioder. Blokujące nogi: Tango amerykańskie: Tango amerykańskie nie blokuje nóg. Tango argentyńskie: tango argentyńskie blokuje nogi. Ruch nóg:Tango Amerykańskie: W amerykańskim stylu Tango nogi tancerza pozostają na podłodze. Nie podnoszą nóg w powietrzu. Tango argentyńskie: W tanga argentyńskim tancerze często podnoszą nogi, a czasem zaczepiają je partnerami podczas dzięki uprzejmości:Tango amerykańskie Porfitron (CC BY Tango argentyńskie Jenny Mealing (CC BY
szukasz oryginalnego i nietypowego prezentu na Świętach? Mamy dla Ciebie pomysł: "Tango Argentyńskie" NIE poddawaj się ogólnie panującej opinii, że tango
Autor: Szymon Ferfecki Często w moich rozmowach z osobami, które nie tańczą tanga lub dopiero zaczynają swoją taneczną przygodę, pojawia się zdziwienie jak opowiadam czym tak naprawdę jest tango. Wynika to z faktu, że wciąż w społeczeństwie zakorzenione są pewne mity związane z tym wspaniałym tańcem. Najwyższa więc pora się z nimi rozprawić. Oczywiście lista nie jest pełna i z czasem będę ją uzupełniał o kolejne pozycje. Zapraszam do lektury i dyskusji :) Mit 1: Tango prezentowane w telewizji to prawdziwe tango argentyńskie. Tango prezentowane w telewizji (np. w „Tańcu z gwiazdami”) to najczęściej tango towarzyskie (turniejowe). Charakteryzuje się ono szeroką, sztywną ramą, gwałtownymi ruchami głowy i szybkimi zmianami kierunku. Jest ono tańczone dla widza/jurora (oraz dla nagrody), co sprawia, że emocje są skierowane na zewnątrz, gdyż podlegają one ocenie. Natomiast w prawdziwym tangu argentyńskim para tańczy przede wszystkim dla siebie. Zamiast tworzyć „twardą ramę” tańczący obejmują się, by być razem ze sobą. Emocje są wtedy wewnątrz pary, a cały zewnętrzny świat ma w tym momencie dla tych dwojga dużo mniejsze znaczenie. Kroki w prawdziwym tangu argentyńskim (w odróżnieniu od tanga towarzyskiego) są improwizowane, co sprawia, iż generalnie nie da się zatańczyć w ten sam sposób dwa razy tego samego utworu (nawet z tą samą partnerką). Poza tym tango argentyńskie jest tańcem „socjalnym” i tańczy się je wieczorami praktycznie na całym świecie (w odróżnieniu od tanga turniejowego, które nie jest tańcem „imprezowym”). Mistrzostwa prawdziwego tanga argentyńskiego także oczywiście się odbywają, ale mają one w kulturze tego tańca charakter dużo bardziej marginalny. . Mit 2: Tango argentyńskie jest tańcem „sztywniaków”. Paradoksalnie tango jest jednym z najmiększych tańców, które tańczone są w parze. To media, takie jak telewizja, która pokazuje przede wszystkim tango towarzyskie (turniejowe), wykreowało stereotyp tanga, jako tańca o sztywnej ramie, w którym partnerzy dosłownie walczą ze sobą przemierzając parkiet. Prawdziwi tangueros zresztą często „wzdrygają” słysząc słowo „rama”, woląc używać w zamian określenia „objęcie”, dużo trafniej oddającego to, co się dzieje w tańcu między partnerami. Objęcie w tangu jest miękkie, komfortowe dla obojga partnerów, a samo prowadzenie powinno odbywać się z użyciem minimalnej ilości sygnałów. Szarpanie i siłowe przestawienie partnerki nie są tutaj mile widziane (!) Sam partner powinien być zarazem delikatny i stanowczy, a partnerka po prostu miękko „wtulić” się w jego ramiona (co też nie znaczy, że ma zupełnie się rozluźnić i pozbawić się możliwości odbierania impulsów prowadzenia). To właśnie dzięki „miękkości” tanga możliwa jest prawdziwa magia płynięcia po parkiecie. . Mit 3: Tango jest dużo mniej popularne niż salsa, bachata czy kizomba, więc nie ma go gdzie tańczyć. Faktycznie, wydaje się, że osób tańczących tango (przynajmniej w Warszawie) jest mniej niż entuzjastów innych popularnych tańców, takich jak, np. salsa lub bachata. Jednakże wyjątkowy charakter tego tańca sprawia, że milong (czyli imprez tangowych) jest naprawdę wiele. W większych miastach można tańczyć praktycznie codziennie (jestem wstanie się założyć, że miłośnicy salsy lub kizomby nie mają aż tak dobrze). W Warszawie obecnie odbywa się ok. 10 regularnych milong w tygodniu, co oznacza, iż można tańczyć każdego dnia. Zresztą za granicą jest podobnie. Dlatego jak jedziecie np. w delegację pamiętajcie o tym, by zabrać ze sobą buty do tanga, gdyż szansa na to, iż traficie wieczorem na milongę jest całkiem spora. Sam zresztą jako założyciel fanpage tangowego na Facebooku regularnie dostaję zapytania od gości przyjeżdżających z zagranicy, gdzie danego dnia można zatańczyć tango w stolicy. Skąd ten fenomen tak dużej dostępności imprez tangowych? Może stąd, że milongi są nie są zwykłymi imprezami tanecznymi, ale także miejscem spotkań z przyjaciółmi, na których można porozmawiać nie tylko o tańcu. . Mit 4: Tango jest niepraktyczne, gdyż nie można go wykorzystać na zwykłych imprezach. Na początek warto tutaj powiedzieć, że tango można zatańczyć praktycznie do każdej muzyki. Zresztą organizowane są milongi (imprezy tangowe), na których DJe puszczają tzw. „alternatywy”, czyli kawałki, które nie są tangami. Taki styl grania nie jest normą w środowisku tangowym (preferowane jest jednak granie i tańczenie do klasycznych tang), ale takie „alternatywne” imprezy mają również swoich fanów. Dodatkowo mówi się, że „jeżeli nauczysz się tańczyć tango, to będziesz mógł zatańczyć wszystko”. I jest to szczera prawda. W tangu mężczyzna uczy się przede wszystkim prowadzenia, a kobieta podążania. Dzięki temu tancerze tanga są bardzo uniwersalni i łatwo uczą się innych styli tanecznych. Poza tym bez trudu przychodzi im tańczyć na zwykłych imprezach tanecznych (wliczając to np. wesela) nawet z osobami, które wyłącznie od święta wychodzą na parkiet. A na koniec dodam jeszcze, że improwizowany charakter tego tańca sprawia, że tango jest tańcem niesamowicie uniwersalnym pod każdym względem, dlatego adepci tego tańca mają dużą pewność siebie, niezależnie od tego jaka muzyka leci właśnie z głośników. . Mit 5a: Powyżej pewnego wieku nie można nauczyć się tańczyć tanga. Mit 5b: Tango jest tańcem wyłącznie dla starszych osób, dlatego zacznę je tańczyć, gdy skończę X lat (w miejsce X należy wstawić dowolną liczbę). Zaletą tanga jest to, że można zacząć jego naukę praktycznie w każdym wieku. Jasne, że im później się zacznie, tym trudniej przychodzi nauka pewnych figur. Ale zaletą tego tańca jest to, że każdy bierze z niego tyle, ile chce lub potrzebuje. Najważniejsze w tangu jest „zwykłe” chodzenie i kontakt między partnerami, dlatego na jego naukę nigdy nie jest za późno. Poza tym lekcje tanga w wielu miejscach na świecie są wykorzystywane jako narzędzie terapeutyczne dla osób starszych (w tym jako terapia dla chorych z Parkinsonem i demencją). Młodszym tango na pewno doda pewności siebie oraz pozwoli na przełamanie problemów z bliskością. Nie ważne więc, czy masz 15, 20, 30, 50 lat czy 60 lat – jeżeli chcesz poznać ten wspaniały taniec oraz nowych, ciekawych ludzi – po prostu przyjdź na milongę lub zapisz się na lekcje. . Mit 6: Tango wymaga bardzo dużych nakładów finansowych żeby dobrze tańczyć. Oczywiście jak to w życiu – nic nie jest za darmo i lekcje kosztują. Jednakże tango jest tańcem bardzo „socjalnym” i można bez problemu szlifować umiejętności na milongach (imprezach tangowych) oraz przede wszystkim na praktikach, czyli spotkaniach tanecznych, na których można poćwiczyć taniec pod okiem instruktora lub bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek. Praktiki najczęściej są darmowe lub za symboliczną opłatą. Zatem, jeżeli ktoś naprawdę chce się nauczyć tańczyć (tanim kosztem) – znajdzie na to sposób. . Mit 7: Lepiej zacząć się uczyć tańczyć zaczynając od prostszego tańca, jakim jest np. salsa, a dopiero później przerzucić się na tango. Kolejność nauki tańców nie ma moim zdaniem znaczenia. Wszystko zależy od Waszych preferencji, chociaż częściej osobiście obserwuję „przejścia” tancerzy z salsy na tango niż na odwrót. Generalnie chyba już tak jest, że jak już się raz wejdzie w tango, to już się przy nim zostaje do końca życia. . Mit 8: Można zostać mistrzem tanga jak się długo i intensywnie ćwiczy. W tangu jak w każdej innej aktywności są osoby bardziej i mniej utalentowane. Mistrzami stają się nieliczni, ale praktycznie każdy z nas ma szansę wejść na taki poziom, na którym taniec stanie się przyjemnością i który pozwoli na „płynięcie po parkiecie” oraz pełną improwizację. . Mit 9: Kobieta może tańczyć tango bardzo dobrze po pół roku, a mężczyzna po roku lub półtora. Oczywiście zdarzają się „mega zdolne” wyjątki, ale generalnie tango, by poczuć się w nim naprawdę komfortowo, wymaga dłuższego treningu. O ile jeszcze partnerka jest w stanie zacząć w miarę dobrze podążać po 2 latach (zakładając w miarę intensywny taneczny „trening”), to facet musi poświęcić na tango minimum 3-5 lat, by czuć się naprawdę pewnie na parkiecie, co też nie oznacza, że będzie po tym czasie wymiatał. Ale uwaga: mówimy tutaj o naprawdę dobrym tańczeniu. Sama „zabawa tangiem” jest możliwa dużo wcześniej i już praktycznie po miesiącu nauki można spokojnie ruszać na podbój parkietu (czyli na imprezy taneczne zwane milongami). Przyjemność z tanga z każdym miesiącem będzie coraz większa. I faktycznie w przypadku kobiet – po ok. roku tańczenia, a w przypadku mężczyzn – po dwóch latach można śmiało powiedzieć, że zna się podstawy tego tańca, co pozwoli nie mieć specjalnych kompleksów podczas milong w różnych zakątkach świata. I jeszcze jedno – tango wciąga aż tak bardzo, że nie zauważycie upływu czasu poświęconego na rozwój tej pasji i nie będziecie żałować żadnej chwili spędzonej na jego naukę. . Mit 10: Technika w tangu nie jest wcale istotna, najważniejsze by dobrze się bawić. Zawsze można wejść na parkiet i „coś tam” próbować, rozbijając się o inne pary, prowadzać figury na siłę lub „wyrywając” sobie nawzajem z partnerem ręce. Prawda jest jednak taka, że bez dobrej techniki przyjemność z tanga będzie minimalna. Zresztą warsztat taneczny docenia się coraz bardziej z upływem lat. Mówi się zresztą, że celem nauki tanga jest maksymalne dobre opanowanie techniki tańca, by w pewnym momencie… o niej zapomnieć :) Bez dobrego warsztatu „płynięcie po parkiecie” jest po prostu niemożliwe. Poza tym wielu tancerzy właśnie po paru latach tańczenia i uczenia się dziesiątek figur wraca do podstaw i odkrywa, że najważniejsze w tangu jest po prostu to by dobrze chodzić i być w stu procentach z partnerem. . Mit 11: Nauczyciel na początku tangowej drogi nie ma znaczenia. Ważne tylko żeby był. Im lepiej się tańczy tango, tym większa płynie z niego przyjemność. Dlatego nauka u dobrego nauczyciela od samego początku pozwoli Ci szybciej zrobić postępy i delektować się przyjemnością z tańca. Znam wielu długoletnich tancerzy tanga, którzy teraz bardzo żałują, że nie zaczynali swojej tanecznej przygody u dobrych nauczycieli. Chyba, że faktycznie chcesz po prostu zobaczyć jak ten taniec wygląda – wtedy wybór ten nie ma większego znaczenia. . Mit 12: Najlepiej od razu chodzić do kilku nauczycieli tanga na raz. Na początek proponuję znaleźć jednego dobrego nauczyciela tanga, który zapozna Cię z elementarzem tanecznego języka. Dopiero jak już będziesz znać dobrze podstawy, warto zacząć chodzić do możliwie dużej liczby innych nauczycieli. Dlaczego? Niby wszyscy uczą tego samego „tanga”, ale każdy nauczyciel ma jednak trochę inne spojrzenie na podstawowe zasady. Różnice nie są duże, ale na początku tanecznej drogi mogą mieć znaczenie i by uniknąć zamieszania warto na początku skoncentrować się na nauce tylko w jednej szkole. Jest to szczególnie ważne, gdy tango jest w ogóle Twoją pierwszą taneczną przygodą. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy czujesz, iż Twój nauczyciel nie uczy dobrze – wtedy jak najszybciej zmień szkołę lub po prostu przejdź się do kilku innych szkół by porównać ich poziom. . I na koniec dwa mity funkcjonujące wśród tych, którzy już troszeczkę tańczą…. Mit 13: Dobre, doświadczone partnerki wcale nie są takie dobre, gdyż nie zawsze podążają za partnerem. Tak to już niestety jest, że dobre partnerki w miarę postępów w nauce tańca zaczynają być coraz bardziej świadome własnej wygody w tańcu i nie chcą robić figur prowadzonych siłowo lub nieprecyzyjnie. Jeżeli partner kiepsko prowadzi, to dobra partnerka po prostu nie podąży za jego „wskazówkami”. Mówiąc krótko – jeżeli widzisz, że dziewczyna bez problemu tańczy z innym partnerem, a w trakcie Twojego prowadzenia robi wyłącznie „ocho” (lub nawet i „ocho” nie wychodzi), to znaczy, że wciąż masz wiele do nadrobienia w swoim tangu. Oczywiście to żaden wstyd, ale trzeba ostro zabrać się do roboty. Wiem niestety o tym bardzo dobrze, gdyż przeżyłem to na własnej skórze. . Mit 14: Dobrzy partnerzy nie mają przyjemności z tańca z dużo słabszymi partnerkami. Tutaj jest trochę inna sytuacja niż w przypadku tańca dużo lepszej partnerki i słabszego partnera. Im lepszy prowadzący, tym mniejsze ma dla niego znacznie poziom partnerki. Nie oznacza to tego, że doświadczeni partnerzy nie lubią tańczyć z partnerkami na ich poziomie, ale jeżeli naprawdę dobrze radzą sobie na parkiecie, to bez problemu znajdą przyjemność z tańczenia z początkującymi. Dobrzy partnerzy potrafią dopasować się do poziomu słabszych partnerek w taki sposób, iż te nawet nie poczują, iż czegoś nie potrafią. I może to zabrzmi trochę niewiarygodnie, ale doświadczony partner zatańczy nawet z dziewczyną, która nigdy nie tańczyła tanga. Jak wielokrotnie wspominałem, podstawą tanga jest przede wszystkim chodzenie, więc jeżeli partner potrafi nieźle przemieszczać się po parkiecie i zaopiekuje się podczas tańca partnerką (w szczególności taką, która po raz pierwszy znalazła się na sali tanecznej) – oboje będą mieć z tego naprawdę dużą frajdę.
Milonga jest szybsza. A tango, jak to tango - jest argentyńskie i europejskie. Uogólniając, to milonga jest bardziej wiejska-pierwotna, a tango grawituje w kierunku miejsko-koncertowym. Zapisane.

Jak szybciej uczyć się tanga argentyńskiego? Każdy zaawansowany tangueros ma swoją własną receptę na naukę tanga, którą silnie propaguje. „Wystarczy kurs podstawowy dla początkujących!”, „Tylko lekcje indywidualne!”, „Po co w ogóle chodzić do szkoły tanga jak można nauczyć się tańczyć na milongach!”. Oczywiście każdy punkt widzenia ma prawo bytu, ale jednak pozostaje pytanie: Jak lepiej? Co lepiej wybrać? – zajęcia grupowe czy indywidualne, miejscowych instruktorów czy Argentyńczyków, praktisy czy milongi? Zróbmy krótką analizę, abyście sami mogli podjąć decyzję: Dlaczego lekcje grupowe? Czy słyszeliście o tym, że „tango jest tańcem socjalnym”? To oznacza, że wiedząc jak tańczyć, możesz zaprosić i dobrze spędzić czas na parkiecie z każdą partnerką czy partnerem, nawet znajdując się w obcym kraju, bez znajomości języka. Tango z sukcesem zamieni się w ten obcy język. Dlatego lekcje grupowe – zajęcia w społeczeństwie, pozwolą Ci na zdobycie umiejętności odczuwania i rozumienia różnych ludzi, bez względu na różnice, a to kamień węgielny uczenia się. Jak długo chodzić na zajęcia grupowe? Odpowiedź jest prosta: ile chcesz. Tylko nie można zapomnieć o tym, że na pewnym etapie tango-dorastania lekcje grupowe stają się niewystarczające. Potrzebujesz dodatkowych technik, warsztatów, praktisów i koniecznie milong! Czy warto próbować różnych szkół tanga i zmieniać nauczycieli? Osobowość nauczyciela i Twój kontakt z nim jest niewątpliwie ważny. Dlatego jeśli odczuwasz, że nauczyciel „nie jest dla Ciebie” warto spróbować innego. Jeśli lekcje podobają Ci się i odczuwasz progres, naszą dobrą radą jest niezmienianie szkoły i nauczycieli co najmniej do końca kursu podstawowego. Inaczej możesz zaplątać się w mieszaninie terminologii, muzyki, elementów ruchu i w swoich nogach, a rozwiązać tę mieszankę częściowej wiedzy będzie bardzo trudno. Niemniej jednak na poziomie zaawansowanym wykazywać chęć wiedzy i prosić innych maestros o zerkanie na Ciebie i poprawianie, jest bardzo skuteczne. Czy brać udział w warsztatach tematycznych? Po kursie podstawowym warto zgłębić swoją wiedzę i poświęcić więcej czasu na rozwój swoich nawyków w praktyce. Tematyczne warsztaty mogą być dobrym „motorem postępu” Twojego rozwoju i podwyższeniem świadomości tanga, i własnego ciała. Czy warto chodzić lekcje prywatne? Po kursie podstawowym na każdym poziomie Twojego rozwoju oprócz warsztatów tematycznych, jeśli odczuwasz takie zapotrzebowanie, możesz zwrócić uwagę na lekcje prywatne. Pierwszy rok-dwa nie polecamy odrzucać lekcji grupowych, bez różnicy czy bierzesz lekcje prywatne czy nie. Polecamy chodzić na nie równolegle. Ponieważ tango argentyńskie jest to taniec socjalny, na lekcjach grupowych masz możliwość ćwiczenia z różnymi partnerami/ partnerkami. Dość często niektórzy wybierają następujące połączenie: lekcje indywidualne i praktyki tangowe z jednym partnerem/ partnerką. Jest to dobra metoda jeśli już dłuższy czas tańczysz i masz doświadczenie. Na początku tangowej drogi nie polecamy jednak tej metody, ponieważ przyzwyczajasz się do jednej osoby, i nie wiesz czy istnieje w Waszym tańcu prowadzenie i podążanie czy tylko zgadywanie. Dość częstym połączeniem są również lekcje indywidualne i praktykowanie na milongach. Taką formę polecamy odrzucić, ponieważ zaprzecza ona istocie milongi. Milonga jest do tańczenia i otrzymywania przyjemności, a nie do ciężkiej pracy. Nawet jeśli sprawia Ci przyjemność ćwiczyć na milondze to nie znaczy, że inna osoba podziela Twoje poglądy. Zwykle ludzie przychodzą na milongę, żeby miło spędzić czas z kieliszkiem wina, na rozmowach i tańcu z przyjaciółmi, a nie żeby robić w kółko jedną sekwencję. Najlepszym połączeniem o jakim wspominaliśmy powyżej są lekcje indywidualne i grupowe, co pozwali Ci się rozwijać – w rezultacie czego swobodnie poczujesz się na milongach. Jak wynika z istoty lekcji indywidualnych, pozwalają one zwrócić szczególną uwagę na Twoje indywidualne wady i zalety. Jednocześnie podkreślając silne strony i ćwicząc słabe, co daje najlepsze rezultaty w najkrótszym możliwym czasie. Czym są praktyki? Praktyki to jeszcze jeden bardzo ważny aspekt w otrzymywaniu korzystnych nawyków w tangu. Szkolne praktyki moderowane skutecznie dopełniają lekcje grupowe. Z jednej strony wiarygodnie imitują atmosferę milongi, a z innej są przedłużeniem Twojej nauki. W każdym momencie możesz zadać pytanie nauczycielowi lub swojemu partnerowi/partnerce i popracować nad błędami. Nasza idealna recepta nauki tanga: ⇒ Lekcje grupowe: 1,5-2 lata ⇒Lekcje prywatne: zgodnie z zapotrzebowaniem i chęcią ⇒Praktyki moderowane: od początku i non stop

Tango: Origin Story. When the tango craze hit New York in late 1913, the dance was shocking to many at first because of the close body contact between partners and its sexually aggressive
Taniec Towarzyski cieszy się na całym świecie w różnych formach, wiele z nich ma wspólne korzenie. dotyczy to szczególnie popularnych tańców latynoskich. Choć często myślimy o nich jako o specjalnościach Ameryki Południowej, ich historie są bardziej skomplikowane. Wiele z nich wywodzi się z rytmów afrykańskich i wzorów, które później zaadaptowano w Ameryce Południowej., są to bogate kulturowo, ekscytujące, namiętne tańce, takie jak bachata, tango, salsa. Nie wszystkie używają tej samej sygnatury czasowej, ale wszystkie są niesamowicie zabawne i uczymy ich w Fred Astaire Dance Studios, od początkujących do ekspertów. Kochamy je wszystkie. ale pewnie zastanawiasz się dokładnie, jakie są różnice między tymi wieloma stylami tańca. I tak wam powiemy … BACHATA: w ostatnich latach stał się niezwykle popularnym tańcem. Ma swoje początki w Republice Dominikany i zawiera trzy kroki i dotknij do 4/4 beat., Jest to taniec intymny z sporą dozą emocji. Może być tańczony z trzymaniem dwóch rąk, ale często staje się znacznie bliższym tańcem uścisku, szczególnie późno w nocy. Cha CHA: taniec ten stał się podstawą w Stanach Zjednoczonych w latach 50., kiedy Stany Zjednoczone miały otwarty związek z Kubą i miesiąc miodowy odwiedził Hawanę. Muzyka jest w czasie 4/4, ale z wyczuciem staccato-stąd, 1-2-3, cha-cha-cha. Rock step jest podstawą tego zabawnego tańca., SALSA: dokładne pochodzenie salsy nie są znane, ale ogólna szkoła myśli utrzymuje, że rozpoczęła się w Nowym Jorku gdzieś w 1970 roku. jej korzenie są we wcześniejszych stylach tańca latynoskiego, takich jak cha cha i mambo, ale ma trochę wlew innych stylów tańca swing, jak również. Salsa pakuje różne style tańca i może być najpopularniejszym z tańców latynoskich. Jest tańczony na całym świecie. TANGO: ten popularny taniec partnerski pochodzi z 1880 roku i pochodzi z obszarów przygranicznych Urugwaju i Argentyny., Tango czerpie z wielu kultur-Europejskiej, Afrykańskiej, północnoamerykańskiej, z dużym wkładem argentyńskim. Tango jest bliskim tańcem wielu stylów, ale charakteryzuje się bliskim kontaktem między tancerzami, od klatki piersiowej do bioder. Jest namiętny i seksowny. Tango argentyńskie tańczone jest w rytmie 2/4. w Fred Astaire Dance Studios uczymy wszystkich tych tańców (Bachata w wybranych lokalizacjach) i zachęcamy naszych uczniów do wypróbowania jak największej ilości tańców w grupach, na prywatnych lekcjach tańca towarzyskiego, na przyjęciach FADS i innych imprezach towarzyskich., to wszystko tętniące życiem, ekscytujące tańce. Są zabawne do nauki i zabawy do ćwiczeń. Skontaktuj Się Z Fred Astaire Dance Studios, aby uzyskać najlepsze lekcje tanga, salsy, cha cha, bachaty i wielu innych stylów tańca.

Amerykańskie tango i argentyńskie tango to dwa rodzaje tańca tanga, które wykazują pewne różnice między nimi. Tango to termin, który przekazuje znaczenie pewnego rodzaju tańca. Należy do gatunku muzyczno-tanecznego, który powstał w rejonie Rio de la Plata i stopniowo rozprzestrzenił się na inne części świata.

Krótka historia tanga Które tango tańczymy? “Tango” jest terminem, którym określa się dwa tańce tak różne od siebie, że pod pewnymi względami trudno znaleźć jakiekolwiek podobieństwo. Czerpią z symboliki i zasad w pewnym sensie przeciwstawnych. Na potrzeby niniejszego tekstu podzielmy tango na trzy, zupełnie niezależne od siebie grupy: Tango argentyńskieTango międzynarodoweShowtangoTango argentyńskie tango argentyńskie (ang.: argentine tango): to właśnie chcesz tańczyć To właśnie tango jest tańczone na milongach, to ono stanowi kanwę unikalnego, popularnego na wszystkich kontynentach środowiska tangueros, to ono jest przedmiotem niniejszego przewodnika. Tango międzynarodowe tango międzynarodowe (ang.: ballroom tango): to nie to tango Taniec opracowany na kanwie tanga argentyńskiego z przeznaczeniem dla pokazów i turniejów. Tańczony na balach tańca towarzyskiego. Jest osadzony w zupełnie innej poetyce niż tango argentyńskie. Zdecydowanie nie gra się go i nie tańczy się go na milongach. (Taniec towarzyski skodyfikowany i zaliczany do kanonu tańców standardowych, nauczany w standardowych szkołach tańca towarzyskiego i oceniany na turniejach tańca towarzyskiego (od 1922 r.). Showtango showtango: tego się nie tańczy na milongach Produkt widowiskowy przeznaczony do oglądania przez szeroką publiczność. (Nazwą showtango określa się nie tyle nawet styl tańca, ile układy choreograficzne przygotowywane z myślą o pokazach, turniejach klasy pop (jak np. “Taniec z gwiazdami”), filmach etc. W różny sposób i w różnym stopniu czerpią one z tanga, innych tańców, pokazów zręczności etc. i ich związek z tangiem bywa różny, czasem wręcz symboliczny. Pokrewne pojęcia, to tango fantasia, tango escenario) Czym tango różni się od innych tańców towarzyskich Tango argentyńskie jest nieskodyfikowanym tańcem improwizowanym. Łatwo zrozumieć jego dość unikalną naturę przyrównując je do języka komunikacji dotykowo-ruchowej w parze. W języku werbalnym – do rozmowy konieczne są najprostsze jego części składowe – słowa, tudzież ogólne reguły tworzenia zdań, umiejętność formułowania klarownych wypowiedzi, reguły porozumiewania się. Uczenie się gotowych zdań lub dłuższych wypowiedzi da co najwyżej deklamację, nigdy zaś pasjonującą rozmowę, bo ta zawsze jest unikalna. Co więcej, zbyt ścisła kodyfikacja gramatyczna staje się gorsetem, który np. wielce utrudnia tworzenie poezji. Podobnie w tangu – taniec w parze traktować należy jako dialog, zawsze unikalny nieplanowalny; jako ciąg propozycji i reakcji. Postrzeganie tanga przez pryzmat figur i ich układów zabija wolność i dialog, stanowiące kwintesencję tanga. Veronica Toumanova, Dlaczego twój nauczyciel tanga bardzo chce, żebyś tańczył(a), a wciąż uczy cię tylko kroków? (tłum. L. Hojnacki). Dostępny: Tyle musisz umieć rozróżnić Początkujący tanguero powinien rozróżniać przede wszystkim kilka różnych tańców tańczonych na milongach. TradycyjneNoweTangowalcNuevoMilongaNeotangoTradycyjne TANGO TRADYCYJNE Metrum 2/4, tempo w granicach ok. 60-75 bpm. Taniec w parach, improwizowany, uformowany przed ponad stu laty w Argentynie i Urugwaju (właściwiej: głównie w Buenos Aires i Montevideo). Ze swojej natury (improwizacja i brak oficjalnej kodyfikacji) ma wiele odmian i styli. Tańczone na wszystkich milongach. Nowe TANGO NOWE, NUEVO, NEOTANGO, ELECTROTANGO ALTERNATIVO (TANIEC) Metrum – jak w p. [1]..[3], tempo w szerokich granicach od ok. 80 bpm. Szerokie spektrum współczesnych reinterpretacji tanga (muzyki lub/i tańca) zasługujące na szersze omówienie. Zwłaszcza pojęcie “nuevo” jest nieostre i przypisuje się mu bardzo różne desygnaty. Jest grane i tańczone w różnym zakresie na różnych milongach, często jako tzw. tanda specjalna. Tangowalc TANGOWALC, TANGO VALS Metrum 3/4, tempo w granicach ok. 170-220 bpm. Trzymiarowy taniec ściśle związany (sposób trzymania i prowadzenia, improwizacja etc.) z tangiem argentyńskim. Jest tańczony na wszystkich milongach. Zwykle jest to co szósta tanda. Tanecznie jest zbliżony do tanga; używa się niemal tych samych środków wyrazu, jednak tańczony jest bardziej płynnie. Unika się kroków i ozdobników, które wymagałyby spowolnienia ruchu. (Dla zupełnie początkujących, którzy niefortunnie znaleźli się na parkiecie podczas walca: traktuj bit każdego taktu (tu: pierwszą miarę) jako krok. Tempo będzie wtedy odpowiadało tangu i możesz spokojnie przespacerować tandę.) Nuevo TANGO NUEVO Tego terminu często używa się zamiennie z neotango (p. niżej), jednak tu posłużymy się jego pierwotnym zakresem znaczenia, co pozwoli nieco uporządkować szeroką i nieusystematyzowaną problematykę. Powstało w Buenos Aires w latach osiemdziesiątych XX w., kiedy po okresie utajenia tanga (patrz Dark Era) pojawiły się zręby nowoczesnej metodyki nauczania tego tańca. Twórcy nowego, stosowanego dziś powszechnie podejścia (Fabian Salas i Gustawo Naveira) opracowali opartą na współczesnym stanie wiedzy metodykę nauczania oraz wprowadzili nowe elementy tańca. Z tego punktu widzenia nauczane dziś i tańczone tango w całości… jest nuevo. Salas i Naveira zapoczątkowali w ten sposób nową falę procesu ewolucji tanga, która trwa do dziś. Milonga MILONGA (TANIEC) Metrum 2/4 (czasem 4/4), tempo w granicach ok. 160-230 bpm. Szybszy od tanga taniec zachowujący wiele jego elementów, jednak w przeciwieństwie do poważnego, dramatycznego tanga jest mniej poważny, żartobliwy. W dzisiejszej formie tańczona na wszystkich milongach. Zwykle jest to co szósta tanda. Tańcząc milongę wykorzystuje się pewne elementy tanga, jednak różnice (sposób prowadzenia, stawiania stóp, chodzenia etc.) są bardzo znaczne i wynikają zarówno z innej proweniencji milongi, jak i ze znacznie szybszego tempa. Zwykle wyróżnia się dwie jego odmiany: milonga lisa (w której tancerze stawiają stopy wraz z każdym bitem muzyki) oraz milonga con traspié, w której tancerze stosują traspiés i conrapassos, tj przenoszą ciężar ciała z jednej nogi na drugą w podwojonym tempie lub wykonują trzy kroki w czasie dwóch bitów. Neotango NEOTANGO Tym mianem określa się często freestyle’owe podejście do tanga. Z argentyńskiego tanga czerpie jego istotę – improwizację oraz stały dialog między prowadzącym i podążającą. Wykorzystuje także wiele traktowanych jako część tworzywa tańca elementów tanga takich jak sposób chodzenia, figury, ozdobniki etc. Wolność kreacji i ekspresji ma wyższy priorytet niż w tangu, zaś tradycyjne reguły – niższy. Objęcie – jak w tangu – jest zmienne, ale użytkowany zakres tej zmienności jest większy. Częściej wykorzystuje się dalekie objęcie i wspólną dynamikę ciał partnerów do kreowania ekspresywnego ruchu (np. śmiałych odmian colgad i volcad). To one już na pierwszy rzut oka odróżniają neotango od tanga tradycyjnego, a także to one tancerzy młodych lub/i mało doświadczonych pociągają często znacznie bardziej niż precyzyjna “zabawa drobiazgami” tak uwodząca zaawansowanych milongueros. Dlatego też neotango jest przez wielu zwolenników tanga tradycyjnego kojarzone z dalekim trzymaniem, wysokimi figurami i zaborczością przestrzenną. Należy jednak podkreślić, że nie stanowią one istoty neotanga, a są jedynie częścią poszerzonej możliwości wyboru środków ekspresji, z których tancerze mogą (lecz nie muszą) korzystać stosownie do temperamentu, nastroju, dostępnej przestrzeni oraz stylu interpretowanej muzyki. Tango nuevo może być tańczone do tradycyjnych tang, do muzyki Astora Piazzolli i podobnych mu twórców, do nowoczesnej muzyki “okołotangowej” (nuevo, neotango, electrotango etc.), a także do muzyki nie będącej tangiem i nie komponowanej z tą myślą. Co to jest milonga? Kiedy zacząć chodzić na milongi? Kiedy zacząć chodzić na milongi? Od razu. To niezwykle ważne. Jeżeli jesteś bardzo początkujący(a), to może nie zawsze będziesz upragnioną zdobyczą dla starych wymiataczy. Znam osobiście nader wiele smutnych przypadków prawdziwych katastrof będących udziałem osób, które zbyt długo uczyły się tańczyć przed swoją pierwszą milongą (w przyszłości umieszczę tu uzasadnienie, na razie uwierz na słowo w swoim własnym interesie – przyp. aut.). Przyjdź na milongę już po pierwszej lekcji (lepiej przed!); wcale nie musisz jeszcze tańczyć: zobacz i poznaj ludzi (to obniży Twoje obawy, bariery, ułatwi przyszły taniec), zobacz jak tańczą, jak się zachowują (praktyczna znajomość reguł pomoże Ci uzyskać większą pewność siebie), przymierz się w myślach do milongi (czy na pewno chcesz z nimi bywać i tańczyć, czy to faktycznie może być Twoje hobby?). Jeżeli w Twojej okolicy jest więcej milong, zwiedź je. Milongi bardzo się różnią… wszystkim. Może warto chodzić na inną? Może warto dojechać dalej na “lepszą” (dla Ciebie)? Zacznij tańczyć jak najwcześniej. Nikt się nie dziwi, jeżeli początkujący jest nieco nieporadny. Zwykle budzi wyrozumiałość i chęć pomocy. I radość, że jest! Każdy z nas kiedyś zaczynał! Znacznie mniej ciepłych uczuć budzi osoba, która od dawna się uczy i nie czyni postępów (a to bez milong prawie pewne). Najmniej ciepłych uczuć budzi osoba o utrwalonych złych nawykach (a to wcześniej lub później zagraża każdemu, kto długo chodzi na kursy, nie tańcząc jednocześnie na milongach lub/i tańcząc głównie z jedną osobą. Tańcz jak najwięcej od początku! Z kim się da. Taniec z inną początkującą osobą (np. koledzy z kursu) może być mniej stresujący niż z “wymiataczami”. Taniec z dobrym tancerzem jest także bardzo ważny. Jeżeli nie działają ogólne zasady (nie proszą Cię, lub nie masz odwagi po prostu zaprosić do tandy), uważam za całkiem sensowny pomysł werbalne poproszenie zaawansowanego tancerza (niezależnie od płci) o tandę połączone z prostym i naturalnym wyjaśnieniem swojego braku zaawansowania (u mnie działa – przyp. aut.). Jeżeli to możliwe, korzystaj na początku z milong dla początkujących, proś o taniec na “praktyce”; jeżeli nie ma takiej możliwości – proś na zwykłej milondze. Lepiej na samym początku, kiedy parkiet jest jeszcze pustawy. Przychodzenie na sam początek milongi jest zresztą prawie obyczajem wśród początkujących. Jak często chodzić na milongi? Jak często chodzić na milongi? Jedna milonga w tygodniu, to raczej minimum. To nie znaczy, że nie da się rzadziej. To znaczy “tylko tyle”, że inaczej nieprędko nauczysz się tańczyć na tyle dobrze, aby taniec był przyjemnością i dla Ciebie, i dla Twoich partnerów (partnerek). Częste milongi tego nie zapewnią, ale rzadkie – wykluczą. Oczywiście milonga milondze nierówna: wiele zależy od tego, czy tańczysz przez kilka godzin bez przerwy, czy też wychodzisz na parkiet do jednej lub paru tand, a także od tego czy tańczysz z jedną osobą (to źle), czy z wieloma (do dobrze). Wreszcie – sporo zależy od tego, z kim tańczysz (nie jest złym pomysłem, jeżeli nie z samymi słabymi i nie z samymi mocnymi tancerzami). Najkrócej mówiąc Najkrócej mówiąc: wieczór (zwykle organizowany regularnie, często co tydzień), podczas którego tańczy się tango argentyńskie oraz (w mniejszych dawkach) pokrewne tańce (takie jak tangowalc, milongę etc.); na milondze gra się w określonym układzie odpowiednio dobraną muzykę, zaś tancerze stosują się do milongowych obyczajów (które opisujemy poniżej) miejsce, o którym mowa powyżej); czasem jest to sala taneczna szkoły tańca, czasem lokal publiczny (np. kawiarnia, restauracja), niektóre, duże milongi odbywają się w salach przeznaczonych tylko do tego celu; ważnym elementem wyposażenia miejsca jest odpowiednia podłoga (równa i dość śliska, optymalnie parkiet). Jak odnaleźć się na milondze, czyli kilka praktycznych porad? UBIÓR BUTY I DODATKI WSZYSCY Strój. Dobór stroju na milongę powinien obejmować jednocześnie aspekty wizualny (w tym schludność, elegancja, tangowy styl i “klimat”), użytkowy (w tym swoboda ruchu, komfort własny i partnera/ki). Postulat jednoczesnego spełnienia obu tych aspektów skłania do odrzucenia strojów w których czujemy się świetnie, ale nie pasują stylistycznie do klimatu tanga (np. za mało eleganckie, zdecydowanie sportowe etc.), w których wyglądamy świetnie, które są bardzo eleganckie, ale nie mają odpowiednich parametrów użytkowych dla nas (np. mało stabilne buty, krępujące ruchy ubrania) lub dla partnerów (np. “czepliwe” ozdoby, twarde elementy, chropowate tkaniny). Różne poziomy akceptowalności dla różnych “poziomów elegancji” zależą od lokalnego środowiska oraz od rangi wydarzenia. Np. T-shirt, dżinsowe spodnie u Pań czy też koszulka z krótkim rękawem u Panów mogą być całkiem naturalne na popołudniowej praktilondze, jednak już na dobrą lokalną milongę wybiorą się tak raczej nowicjusze i zawodowi kontestatorzy stylu, zaś na encuentro milonguero taki typ stroju zostałby uznany za całkiem niestosowny. Zaawansowani tancerze odruchowo identyfikują także stroje wprawdzie eleganckie ale “nietangowe” zarówno z przyczyn stylistycznych jak i użytkowych. Warto podkreślić, że brak formalnej dezaprobaty dla “nietangowego” stroju nie zmienia faktu, iż wielu tancerzy z osobami ubranymi nietangowo tańczy mniej chętnie lub wcale. Tylko nieliczni programowo omijają partnerów/partnerki “niestosownie ubrane”. Znacznie więcej osób traktuje jednak strój potencjalnego partnera/partnerki jako ważny wskaźnik pomocny w szybkim skategoryzowaniu nieznajomej osoby na skali “obserwator – początkujący – wymiatacz” lub/i po prostu dla własnej przyjemności woli tańczyć z osobą, która swoim strojem zdradza dbałość o nastrój, szacunek dla innych uczestników, tangowe obycie oraz afirmację dla społecznych tradycji tanga. Reasumując: nawet jeżeli dla Ciebie strój jest mało istotny, to może on istotnie wpływać na Twoje możliwości wyboru partnerów i “wytańczenia się” na milondze. W dalszej części rozdziałuj skonkretyzujemy owe ogólne zasady w postaci serii konkretnych rad i zaleceń. Okulary: jeżeli nosisz okulary, to albo rozważ użycie soczewek kontaktowych, albo zdejmuj szkła na czas tańca(!). Tak postępują wszyscy doświadczeni tancerze. Okulary przeszkadzają w tańcu obojgu partnerom, czasem bardzo dotkliwie. Nawet jeżeli nie powodują bezpośrednich urazów twarzy, to zbyt często wymuszają na jednym lub obojgu partnerów nienaturalne ułożenie głowy, które obniża komfort tańca, równowagę etc. Zdjęcie okularów do tańca jest także sygnałem niewerbalnym – symbolem skupienia się na tańcu w parze. PANIE BucikiGóraDółDługośćFryzura i okoliceBuciki Buciki: lekkie, dobrze trzymające stopę, o gładkich i śliskich podeszwach (to bardzo ważne, będziesz wykonywać mnóstwo pivotów (obrotów na stopie); nawet jeżeli “dasz radę” na tępej podeszwie to silnie przeciążysz stawy, a szkoda iść na tangową emeryturę po miesiącu). Szpilki wskazane, bo inaczej będziesz stale tańczyła na palcach (ważne: pasek trzymający kostkę). Bez długich nosków. Płaska podeszwa jest możliwa, jednak zalecana tylko jako przejściowa alternatywa na zmianę (wtedy bardzo elastyczna lub dwuczęściowa – naprawdę będziesz tańczyła na palcach). Naturalnie dobre, tangowe buty profesjonalnej firmy są zwykle drogie, jednak czasem naprawdę czynią cuda. Góra Góra: unikaj sztywnych, grubszych, wydatnych, “czepliwych” ozdób z przodu (to co w lustrze wygląda świetnie, czasem jest niebywale zdradliwe w bliskim objęciu. Może uwierać Ciebie lub (częściej) partnera, utrudniać lub uniemożliwiać najprostsze skręty i obroty, może Ci lub/i Twojemu partnerowi odebrać całą radość i swobodę. Uważaj na tył na wysokości ręki partnera (na całej szerokości): zdradliwa ozdoba lubi się zaczepić o zegarek (guzik mankietu, opaskę fit) partnera w najmniej odpowiednim momencie. Szukaj tkanin miłych w dotyku, o odpowiednim poślizgu (z obu stron), zdecydowanie unikaj tkanin chropowatych, pokrytych twardymi elementami (takich jak cekiny, koraliki etc.). Dół Dół: spódnica raczej luźna, głębokie rozcięcia (lepiej więcej niż jedno) są w cenie bo pozwalają na swobodne ruchy nóg. Możesz je połączyć np. z getrami, jeżeli nie chcesz pokazywać nóg. Unikaj wąskich spódnic (dłuższe uniemożliwią pracę nóg bardziej skomplikowaną niż spacer, krótsze w większości nie będą się unosiły znacznie chętniej niż przy normalnym użyciu. Spodnie albo bardzo elastyczne (bliżej legginsów), albo bardzo luźne (ale wtedy lepiej zebrane w kostce). Długość Długość: uważaj z długim dołem. Jak bardzo łatwo zaczepić własnym obcasikiem o rąbek spódnicy, mankiet spodni etc. dowiesz się szybciej niż myślisz. W ramionach wytrawnego tancerza zapewne przetrwasz taki incydent bez upadku, jednak jest to zawsze sytuacja niebe
ZOBACZ: ARGENTYŃSKIE TAŃCE LUDOWE (CHACARERA I ZAMBA) Tango jako taniec Przewodnika Tango - Twoja nowa pasja. Chacarera. Vid. 1. Wirtuozerski pokaz chacarery .
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/297
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/309
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/63
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/64
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/33
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/32
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/264
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/47
  • 4d0hjo65yu.pages.dev/130
  • tango a tango argentyńskie różnice